Kiedyś to często spotykało mnie chciałam się zabić dlatego ale na szczęście tego nie zrobiłam .Poznałam parę fajnych osób i warto jest żyć nie radzę się zabijać .

no słuchaj przykro mi...

Pitop pisze:
no słuchaj przykro mi...

Na serio?

tombraider100 pisze:
nie radzę się zabijać .

Hmm... słowa brzmią na wartościowe..

xKuba_x pisze:
Hmm... słowa brzmią na wartościowe..

Bo takie są 😊

a można palić heretyków na stosie?

MrocznyK pisze:
a można palić heretyków na stosie?

W średniowieczu można było

wiem ;-;
szkoda, ze przepisy się zmieniają ;_;

MrocznyK pisze:
wiem ;-;
szkoda, ze przepisy się zmieniają ;_;

Racja

*łączy się w bólu*

MrocznyK pisze:
*łączy się w bólu*

*Łączy się w bólu *

*łączy się w bólu bardziej*

MrocznyK pisze:
*łączy się w bólu bardziej*

*robi to samo*

*robi to samo jeszcze bardziej*

*ostrzega przed banem za spam*

Maikielo pisze:
*ostrzega przed banem za spam*

Ok sorry

*przeprasza*

*MocznyK pyta się, czy przeprosiny zostały przyjęte*

*mówi Mocznemu, że zostały*

*cieszy się*

MrocznyK pisze:
*cieszy się*

*Łączy się w radości.*

*tęcza, radość i wgl*

Też kiedyś byłam obrażana, ale to było jakieś 7 lat temu a dzieci to dzieci, no nie wiedzo co robio. Teraz po prostu często mówią że specjalnie wywijam się od lekcji mając niski cukier (a cukrzyca nie wybiera). Na szczęście mam taki "przywilej", bo nie wiem czy to można tak nazwać, że teraz jeśli ktokolwiek obrazi mnie ze względu na to że mam cukrzycę to wychowawczyni od razu daje niedostateczne z zachowania, więc ten..

[no_comment.exe]
Yyy... Bez komentarza