Dziwne sny

Avatar Maikielo
Moderator
Śniło mi się dzisiaj, że w mojej szkole jest strzelanina/zamach terrorystyczny. (Niestety to nie ja byłem zamachowcem xd)

A wam co się bardzo, ale to już bardzo dziwnego śniło?

Avatar Ashley12c
Że mnie atakowały osy na sterydach.

Avatar RedLipstickMonster15
Mi się śniło, że kiedy na podwórku robiłam gwiazdy to nagle się przewróciłam i złamałam rękę i do końca tego roku nie chodziłam do szkoły :)
Fajny był ten sen!

Avatar MrocznyK
Well teraz ja (ostrzegam, to jest odrobinę zje... XD)
Skoczyłem sobie z balkonu, bo nie chciało mi się czekać na windę, żeby iść do szkoły i okazało się, że umiem szybować, mogę wystrzeliwać z rąk niegroźnie kule jasnoróżowego światła, a jak poszedłem do toalety, to zauważyłem, że sram brokatem.
Ostrzegałem .-.

Avatar tombraider100
MrocznyK pisze:
Well teraz ja (ostrzegam, to jest odrobinę zje... XD)
Skoczyłem sobie z balkonu, bo nie chciało mi się czekać na windę, żeby iść do szkoły i okazało się, że umiem szybować, mogę wystrzeliwać z rąk niegroźnie kule jasnoróżowego światła, a jak poszedłem do toalety, to zauważyłem, że sram brokatem.
Ostrzegałem .-.

Na serio?

Avatar tombraider100
MrocznyK pisze:
tak...

Ok

Avatar MrocznyK
Wiem, że odrobinę potentegowane, a cóż, jestem mną .-.

Avatar RumekFuria
Nie jest to pewnie mój najdziwniejszy sen ale jest trochę dziwny. Wiele rzeczy z nim są chyba spowodowane skumulowanym dream lagiem.
Było to wczoraj. Pamiętam tylko tę część gdzie płynąc statkiem z Battle Bay próbowałem nawalać mokobliny (czy jak tam to było) z Breath of the Wild w jakąś burzową pogodę gdy nagle zaatakował mnie gościu który miał miecz ale piłe mechaniczną którego "pokonałem" poprzez próbę zniszczenia jakiejś rzeczy ale on mnie zatrzymał a ta rzecz zaczeła grać muzykę i przyleciał kot z gry C.A.T.S. który powiedział jakąś linijkę tekstu do muzyki i odnowił mi i mojemu towarzyszowi (czej skąd on tam...) trochę HP i jakiejś energii po czym ten gostku z którym walczyłem gdzieś polazł a powtórzyłem wyżej wymieniony sposób aby odnowić HP i tę energię do końca. Wdedy dość świadomie zakończyłem sen.

Avatar RumekFuria
Zapomniałem dodać że te mokobliny chodziły po wodzie a ja miałem miecz w z ostzrzem zomkowanym jak jeden z moich noży.

Avatar MrocznyK
Mogłeś dodać sobie trochę HP, a później go zaatakować. Mógł mieć niezły drop.

Avatar MlodszyCzapnik1
Mi się kiedyś śniło, że jest kampania wrześniowa (1939) i strzelają do Niemców przez okna polscy żołnierze w niebieskim Faicie 126p (Maluchu)! Nagle maluch wpada do rozdrabniarki do gałęzi i jak w śmierci na 1000 sposobów lecą metalowe wióry i krew ;_;

Avatar MrocznyK
chce tego filmową wersję owo

Avatar Maikielo
Moderator
MlodszyCzapnik1 pisze:
Mi się kiedyś śniło, że jest kampania wrześniowa (1939) i strzelają do Niemców przez okna polscy żołnierze w niebieskim Faicie 126p (Maluchu)! Nagle maluch wpada do rozdrabniarki do gałęzi i jak w śmierci na 1000 sposobów lecą metalowe wióry i krew ;_;
Dla Sovieta to wszystko jedno, czyż nie Czapniku?

Avatar MlodszyCzapnik1
(Może to bardziej dla mnie piękny sen ale dobra)

Dzisiaj śniło mi się, że nasz punkt biblioteczny miał wystawić przedstawienie dla dzieci na sali OSP a tym przedstawieniem było leniuchowo




Zgadnijcie jaka mi przypadła rola :)

Avatar
Konto usunięte
Robbie "Zgniłek"?

Avatar TheHunterMikiPL
Mi się śniło, że oglądałem jakiegoś gościa w telewizji i siedziałem z mamą na kanapie i jedliśmy z miski moje palce ze stóp ( Ucięte. ) ( Chociaż dalej miałem wszystkie palce. ).

W ogóle, to to jedzenie było całkiem realistyczne ;-;
Teraz zacząłem myśleć, że w nocy mogły się dziac jakieś poje**ne rzeczy jak np. pająk mi wszedł do ust, a ja śpiąc go zjadłem ;-;-;-;

Avatar Kazute
Śniła mi się moja własna śmierć 2 razy w ciągu kilku dni. Za każdym razem inaczej ginęłam.

Avatar Attero
Jedyny sen jaki pamiętam ze szczegółami, to:
Miałam sobie 15 lat (rok temu) i umarłam, po czym "obudziłam się" o 11:30 w swoim łóżku, które było przestawione pod okno. I znowu miałam 15 lat, podczas gdy wszyscy moi znajomi mieli po 30. Co jeszcze dziwniejsze, mój dom, rodzice i Ada z Kubą się nic nie zmienili. Tylko całe otoczenie. Chciałam pójść do bff odwiedzić ją, a moi rodzice powiedzieli, że ona mieszka gdzie indziej, poza miastem w willi. Wpadłam we śnie w histerię i rodzice mnie zawieźli do niej.

A po tym znowu umarłam i chyba się obudziłam.
Chyba, bo było fhui ciemno i nie mogłam odróżnić snu od jawy.

To było dziwne, straszne i zaczęło serie abstrakcyjnie realistycznych snów i leków.



Nie, nie brałam nic.

Avatar MrocznyK
Kazute pisze:
Śniła mi się moja własna śmierć 2 razy w ciągu kilku dni. Za każdym razem inaczej ginęłam.

kategoryzujesz to jako koszmar, czy marzenie senne?

Avatar Kazute
MrocznyK pisze:
kategoryzujesz to jako koszmar, czy marzenie senne?

Koszmarem one raczej nie były. No, może drugi był ciut straszniejszy od pierwszego, ale i tak te sny były spoko. Zwłaszcza, że akcja się kręciła jeszcze trochę po mojej śmierci. .-.

Avatar MrocznyK
Kazute pisze:
Koszmarem one raczej nie były. No, może drugi był ciut straszniejszy od pierwszego, ale i tak te sny były spoko. Zwłaszcza, że akcja się kręciła jeszcze trochę po mojej śmierci. .-.

tja...
u mnie to raczej kat. nr 2 ._.

Avatar Kazute
Te momenty śmierci we śnie wcale mnie nie bolały, a w pierwszym przypadku po prostu zostałam rozstrzelana, a w drugim ogromny kryształowy żyrandol mnie przygniótł. ;-;

Avatar Maikielo
Moderator
A ja ciągle mam sny, że się z kimś r*cham, jak nie z jakąś 12-latką, to z Kazute albo moją przyjaciółką

Avatar Kazute
Maikielo pisze:
A ja ciągle mam sny, że się z kimś r*cham, jak nie z jakąś 12-latką, to z Kazute albo moją przyjaciółką

Uznam to za żart.

Avatar MlodszyCzapnik1
przez kilka dni mi się śniło, że szkoli mnie jakiś generał

Avatar MrocznyK
Maikielo pisze:
A ja ciągle mam sny, że się z kimś r*cham, jak nie z jakąś 12-latką, to z Kazute albo moją przyjaciółką

Czy ta 12- latka ma 13 lat i przedstawia się jako tombraider100 ?

Avatar Maikielo
Moderator
MrocznyK pisze:
Czy ta 12- latka ma 13 lat i przedstawia się jako tombraider100 ?

Chyba cię coś w głowę jebło i to porządnie.

Avatar MrocznyK
Maikielo pisze:
Chyba cię coś w głowę jebło i to porządnie.


Zdjęcie użytkownika MrocznyK w temacie Dziwne sny

Avatar Maikielo
Moderator
Długo będę wdzięczny mojemu psu, że mnie obudził na czas, śniło mi się, że chcą mnie zbić, a ja nie mogłem uciec, a już mnie mieli bić kiedy mnie pies obudził.

Avatar MrocznyK
Często mam dziwny sen związany z windą.

zwykle to idzie jakoś tak:
> wracam ze szkoły
> przyjeżdża winda
> wsiadam do windy
> wciskam przycisk na 6 piętro (na tym mieszkam)
> wciskam kilka razy, bo lubię (tak wiem dziwny jestem)
> wyświetla się piętro 666
> jedziemy windą
> przezroczysta podłoga (mam lęk wysokości)
> nie działa przycisk "stop"
> światło miga
> ściany się zbliżają w moim kierunku
> jedno ze świateł gaśnie
> w windzie jest lustro (przypominam, że boję się luster)
> w lustrze widać jakąś "straszną twarz"
> ściany nadal idą w moim kierunku
> z lustra (w tle ciemność) wyłaniają się ręce długie, kościste, które próbują mnie dosięgnąć
> ;-;.exe
> do windy wchodzi postać
> postać ma białe, kościste ręce, puste oczy i czarną, długą szatę z kapturem
> trzyma kosę
> pustymi oczodołami patrzy się w moje oczy
> przerażający śmiech w tle
> winda jedzie z zawrotną prędkością
> winda się gwałtownie zatrzymuje
> podłoga znika
> spadam z piętra 666 w ciemną przepaść bez dna
> budzę się

Avatar Kazute
Zazdro. Też chcę mieć sny o Kosiarzach, co przyszli po moją duszę. :)

Avatar
Konto usunięte
Niestety żadnego dziwnego snu tu nie powiem, bo większość moich snów to...
Zdjęcie użytkownika Konto usunięte w temacie Dziwne sny
(Tak, prawie zawsze mam pustkę w snach)

Avatar GorillazNoodle13
xKuba_x pisze:
Niestety żadnego dziwnego snu tu nie powiem, bo większość moich snów to...
Zdjęcie użytkownika GorillazNoodle13 w temacie Dziwne sny
(Tak, prawie zawsze mam pustkę w snach)

Bardzo ciekawy ten sen.
Patrzyłam się na niego 10 minut żeby ogarnąć o co tu biega, znaczy o co tu leci

Avatar MlodszyCzapnik1
Mi się śniło, że był już 1 września ;-;

Avatar przemek1ni
Agresja Niemiec na Polskę?

Avatar GorillazNoodle13
MlodszyCzapnik1 pisze:
Mi się śniło, że był już 1 września ;-;

Nie!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!
Wolę wakacje!
Nie chce myśleć o wrześniu!

Avatar Ameron
MlodszyCzapnik1 pisze:
Mi się śniło, że był już 1 września ;-;

Współczuje koszmarów :v

Avatar MlodszyCzapnik1
Ameron pisze:
Współczuje koszmarów :v

Tak to był koszmar, bo idę do nowej szkoły a nie wiem co i jak;-;

Avatar Kazute
Przypomniał mi się sen, w którym salutowałam przed Hitlerem. .-.

Avatar Ameron
MlodszyCzapnik1 pisze:
Tak to był koszmar, bo idę do nowej szkoły a nie wiem co i jak;-;

Ah widzę mój rocznik :v Ja tam się nie boję nowej szkoły :P

Avatar MlodszyCzapnik1
Kazute pisze:
Przypomniał mi się sen, w którym salutowałam przed Hitlerem. .-.

Mi się śniło, że przyjechał do nas marszałek Piłsudski, ale mu nie wierzyłem że to on, bo zmarł w 1935 roku i nie ma szans, że przeżyłby do dwa tysiące n-tego roku, więc pobiegłem ostrzec przyjaciela przed oszustem

Avatar MrocznyK
Kazute pisze:
Przypomniał mi się sen, w którym salutowałam przed Hitlerem. .-.


zazdroszczę

Avatar Maikielo
Moderator
Śniło mi się dzisiejszowczorajszej nocy, że przed moim domem była budowana droga (a raczej odnawiana) i mieszkańcy tego nie chcieli i w ramach protestu niszczyli sprzęt i maszyny budowlane i ja się zwróciłem o pomoc do sąsiadki (która swoja drogą nie mieszkał w swoim domu, tylko w domu innej sąsiadki, w sumie to był taki sen typu wszystko tu jakieś inne, ale do rzeczy) i ta sąsiadka nic nie zrobiła, a ja się obudziłem kończąc sen.

Avatar PoProstuMi
Ostatnio miałam dość dziwny - a do tego bardzk realistyczny -sen. Leciał jakoś tak;
Jestem na plaży, a dookoła mnoe stoi mnóstwo ludzi z mojego otoczenia - rodzina, znajomi i takie tam. Nagle słyszę o dwuch jasnych i wysokich postaci, że wszyscy tu przyszli, by ze sobą skończyć. Ale tego zaszczzytu dostąpią tylko ci, którzy się utopią w morzu. Reszta zaś ma obowiązek dalej żyć na ziemi.
Więc wszyscy wbiegają do wody najdalej jak się da (ja też). Nagle zaczynam łykać wodę oraz inne takie typowe czynności przy tonięciu. Ale w końcu się nie utopiłam, tylko normalnie stanęłam na nogach i pognałm do brzegu. Zobaczyłam, że wokół mnie są też inni, którym nie udało się utopić. (wszyscy stali się zwierzętami typu słonie, różowe niedźwiedzie itp., ale to chyba nie za bardzo ma jakikolwiek sens)
Kiedy wszyscy dotarli do brzegu, te dwie istotu stwierdziły, że niky nie został przyjęty przez morze i mamy się rozejść.
Na początku to wszystko wyglądało jak spotkanie sekty składającej się z dużej grupy megasmutnych i skołowanych ludzi, a skończyło się jak piknil rodzinny wesołej gromadki zwierząt.
I w ten sposób sen się skończył.

Zgubiłam swój sennik, więc będę wdzięczna jeżeli ktoś przynajmniej spróbuje mi go wytłumaczyć. Z góry dziękuję^^

Avatar przemek1ni
Tłumaczenie snów?
A po co sobie psuć zabawę?

Odpowiedź

Pokaż znaczniki BBCode, np. pogrubienie tekstu

Dodaj zdjęcie z dysku

Dodaj nowy temat Dołącz do grupy +
Avatar Donald_Trump
Właściciel: Donald_Trump
Grupa posiada 12722 postów, 392 tematów i 190 członków

Opcje grupy Historie, kt...

Sortowanie grup

Grupy

Popularne

Wyszukiwarka tematów w grupie Historie, które nikogo nie obchodzą