Podaj jeden z planów. Np. "Plan na Cichacza" itp.
Właściciel
Taki ch*j. Klasyczny Rush B. Przez te lata zmieniło się tylko tyle, że zorganizowali trzech snajperów i pięciu ludzi, którzy z LKM'ami mieli uderzyć z boku.
-Panie "Generale", taktyka na "Rush B"...w tym przypadku może się źle skończyć.
Właściciel
-Jest ich tylko dwudziestu, a dodatkowo zaatakujemy w nocy. W międzyczasie podpisaliśmy z nimi rozejm, więc nie wiedzą o tym ataku.
- To zmienia postać rzeszy. -Badabing, suchar tygodnia.
Właściciel
Czy tygodnia, to jeszcze się zobaczy. Zwłaszcza, że był to poniedziałek.
-Zabawne. Która grupa?
-Grupa A, czy 1 jak kto woli.
Właściciel
-Szturm? Dobrze. Broń masz?
-Jak zawsze. -rzekł, wyciągając zabezpieczoną przed samowypaleniem klasyczną Pepeszę.
Właściciel
Warto chociaż przejrzeć oddział, który z nim szturmuje.
Udał się sprawdzić owy oddział, jak narrator wskazał.
Właściciel
Dosyć liczny, uzbrojony w Mosiny i PPSz. Nie mieli kamizelek i hełmów, przez co straty będą liczne.
-Ja pie*dole...-wyklnął pod nosem.
Właściciel
Nikt mu na to nie odpowiedział.
Czeka, aż nadejdzie godzina rozlewu krwi.
Właściciel
Charlie
W końcu ktoś uderzył w klawisze pianina. Żołnierze zaczęli się ustawiać.
Cóż, zrobił to, co powinien.
Czyli mianowicie mówiąc ustawił się w odpowiednim miejscu.
Właściciel
Charlie
Broń gotowa do strzelania?
Właściciel
Charlie
Fajnie w końcu sobie postrzelać, a oddziały ruszyły.
Spróbował przemknąć do neo-nazistowskiej bazy tak, by nie być narażony na oberwanie headshota.
Właściciel
Charlie
Do niej jeszcze kawał drogi, ale mógł próbować porozmawiać z ludźmi z oddziału.
Phew.
Próbować.
CHODZENIE INTENSIFIES
Właściciel
Charlie
Po godzinie krajobraz z lekka się zmienił, gdyż dotarli do zielonego jak diabli lasu.
-Gdzieś tam są naziole, będzie zabawa.
//Czekaj, jestem dowódcą tego oddziału?
-A tam gdzie nazole, tam i swastyka i "haj hitla".
-Mhm.
Idzie tak dalej, wypatrując jakiejś budowli z...cóż, typowo nazistowskimi znakami.
Właściciel
Nie udało się takowych znaleźć. W sumie logiczne, nikt obok komuchów nie chciałby się pokazywać.
Gwiżdże sobie "Pierwszą Brygadę". Idzie dalej po nazoli.
Właściciel
Czy nie lepiej jest zachować ciszę?
W trybie instant zamknął ryja, jakby coś usłyszał. Nasłuchuje za jakimś odgłosem sygnalizującym o nazistach.
Właściciel
Obecnie? Nie, ale w oddali zauważył coś na kształt bunkra.
Idzie dalej. Przygotowuje się do rozpoczęcia rozstrzału, wraz z innymi.
Właściciel
Charlie
No cóż, teraz załoga zaczęła się skradać, by być jak najbliżej bunkra.
Skradu skradu skradu skradu do bunkra.
Właściciel
Tak. Niestety jednego porwały emocje i rzucił się z okrzykiem na bunkier. Trzeba dodać, że pzebiegł kilka metrów, zanim nie załatwił go CKM?
Skrył się za najbliższą osłoną przeciwko owemu CKM'owi, by samemu nie dostać. Taktyka na Rush B nie byłaby dobrym pomysłem, przynajmniej dla niego.
Właściciel
Charlie
Inni również się ukryli, ale trzech kolejnych zginęło przez ostrzał z tej broni. Jeden Rusek rzucił granat dymny.
Korzystając z zasłony dymnej, przemknął w niej do najdogodniejszej osłony.
Właściciel
Udało się, cudem uniknął kul śmierci, które przebiły głowę kolejnego żołnierza. Dobiegł do sporego głazu.
Odległość głazu od bunkru?
Jakaś najbliższa osłona i najbliższe wejście?
Właściciel
Z tej strony wejścia brak, no chyba że przez ten otwór w bunkrze, z którego wystaje CKM. Najbliższą osłoną są krzaki.