Petersburg

Avatar Vader0PL
Właściciel
Jak na razie było czysto, towarzysz też się rozglądał.

Avatar ThePolishKillerPL
Szuka dalej.
-Może trzeba tych bydlaków znów zwołać?

Avatar Vader0PL
Właściciel
-Nie trzeba, chcesz zobaczyć?
Podał mu lornetkę.

Avatar ThePolishKillerPL
-Pewnie.
Wziął ją i spojrzał tam, gdzie miał "looknąć".

Avatar Vader0PL
Właściciel
Pamiętał tamte monstrum, przed którym się ukrywali? Ono tutaj się zbliżało.

Avatar Vader0PL
Właściciel
-No, to trzeba coś zrobić z tym.

Avatar ThePolishKillerPL
-Proponuję znaleźć jakąś kryjówkę. Atakowanie tego czegoś to jak poproszenie o rozstrzelanie.
Mówiąc to, rozglądał się za dogodnym i bezpiecznym miejscem do skrycia się.

Avatar Vader0PL
Właściciel
-Jesteśmy w miarę wysoko, a po drugie to my to mamy zniszczyć.

Avatar ThePolishKillerPL
-To będzie trzeba do tego sporo ładunków wybuchowych. A miny przeciwpiechotne za wiele nie zdziałają tutaj.

Avatar Vader0PL
Właściciel
-Być może nie zdziałają. Być może...

Avatar ThePolishKillerPL
-Warto spróbować.
Szybko minuje teren poprzez uzbrajanie min i zrzucanie ich na dół tam, gdzie Miażdżyca miała przejść.

Avatar Vader0PL
Właściciel
Zrobił to, blisko 7 min.
-No dobra, to nie wystarczy, ale zawsze coś da.

Avatar ThePolishKillerPL
-Lepszy rydz niż nic. Teraz powinniśmy się cofnąć by ta szmaciura nas nie zauważyła, no nie?

Avatar Vader0PL
Właściciel
Charlie
-Ona to wyczuwa. Podobno.

Avatar ThePolishKillerPL
-Ja bym się tego na własnej skórze nie chciał przekonać.
Cofnął się na tyle, ile było można, by "Miażdżyca" go nie zauważyła. Uważał też, by się do tyłu nie wypi*rdolić i skończyć jako drugie danie dla szwendaczy.

Avatar Vader0PL
Właściciel
Charlie
Tych dla odmiany w okolicy brak.
-Wiesz co? Gdybyśmy podłożyli bombę pod jeden z budynków tak, żeby zawalił się na Miażdżycę...

Avatar ThePolishKillerPL
-Ty, dobrze myślisz. Masz te bomby?

Avatar Vader0PL
Właściciel
-Mam jedną zegarową.

Avatar ThePolishKillerPL
-Powinno chyba wystarczyć.

Avatar Vader0PL
Właściciel
-Oby. Ty czy ja?

Avatar ThePolishKillerPL
-Ja. W dawnych lat wojskowych wysadzałem budynki z Talibami, więc wiem jak to zrobić.

Avatar Vader0PL
Właściciel
Zaśmiał się.
-Powodzenia.

Avatar ThePolishKillerPL
Zszedł na dół. Poszukał odpowiedniego budynku, obok którego będzie przechodzić Miażdżyca po czym podłożył tam odpowiednio bombę, nastawiając ją tak, by budynek spadł idealnie na Miażdżycę. Gdy to zrobił to wrócił do towarzysza.
-Zrobione.

Avatar Vader0PL
Właściciel
No cóż, nie było tak kolorowo. Głównie dlatego, że Tomasz wycofał się dalej, a gdy on spokojnie podkładał bombę, to skoczył na niego Wiral i go przewrócił. Teraz to dopiero trzeba się śpieszyć.

Avatar ThePolishKillerPL
Jako, że miał kastet na pięści to poczęstował Wirala ostrzem (i nie powiesz mi nie, bo go mam.). Gdy go zabił to szybko go zrzucił z siebie, szybko podłożył bombę zegarową tak by spadło na Miażdżycę i spie**olił czym dalej od budynku i od Miażdżycy.

Avatar Vader0PL
Właściciel
No ten, bomba z góry została ustawiona na 10 sekund.
Run Boy Run...

Avatar ThePolishKillerPL
Sprintuje jak pi*rdolony Usain Bolt.

Avatar Vader0PL
Właściciel
No cóż, siła bomby była na tyle duża, że odrzuciła go do przodu. Natomiast budynek... no cóż, zawalił się, jednakże Miażdżyca uniknęła śmierci przez zgniecenie.

Avatar ThePolishKillerPL
Szybko wstał stał i zaczął spi*rdalać tam, gdzie Miażdżyca go nie dorwie.

Avatar Vader0PL
Właściciel
Charlie
Czyli jak najdalej.

Avatar ThePolishKillerPL
No czyli tak spieprza. Przeklina w myślach pomysł zabicia Miażdżycy budynkiem.

Avatar Vader0PL
Właściciel
Charlie
Na szczęście nie była ona szybka, więc zdołał jej uciec.

Avatar ThePolishKillerPL
Poszedł gdzieś, by tamta ponownie go nie dorwała. Myśli, gdzie mógłby jego towarzysz pójść.

Avatar Vader0PL
Właściciel
Charlie
Pewnie spier*olił, w końcu wy swoje zadanie wykonaliście.

Avatar ThePolishKillerPL
A więc postarał się pójść na około do tej bazy.

Avatar Vader0PL
Właściciel
Charlie
Dotarł do niej po zmroku.

Avatar ThePolishKillerPL
Poszedł do tych co mu zlecieli zadanie.

Avatar Vader0PL
Właściciel
Charlie
Pewnie śpią, jak większość.

Avatar ThePolishKillerPL
Warto sprawdzić. Jeśli zastał ich śpiących to ich nie budził.
Tak propo to jak nazywa się organizacja, w jakiej jest Marcin?

Avatar Vader0PL
Właściciel
///Który Marcin?
Ciężko ich będzie znaleźć.

Avatar ThePolishKillerPL
//Moja postać to Marcin, karakalu.
Cóż, w takim razie dupa. Jak na chwilę obecną. Skip do rana?

Avatar Vader0PL
Właściciel
///Karakal stepowy to ładny kot.
Nie znał nazwy organizacji, a samemu warto poszukać miejsca do spania.

Avatar ThePolishKillerPL
No, to poszukał łóżka specjalnie zarezerwowanego dla niego. Chyba musiał takie mieć, nie?

Avatar Vader0PL
Właściciel
Charlie
Ta, oznaczone jako "dla nowego". Było puste, więc...

Avatar ThePolishKillerPL
Co tu mówić, poszedł się kimnąć.

Avatar Vader0PL
Właściciel
Charlie
Obudził się nazajutrz.

Avatar ThePolishKillerPL
Wstał i przeciągnął się. Poszukał tamtych co zlecieli jemu i jego wczorajszemu towarzyszowi pracę.

Avatar Vader0PL
Właściciel
Charlie
Może będą w biurze?

Avatar ThePolishKillerPL
Warto sprawdzić. Podreptał tam.

Odpowiedź

Pokaż znaczniki BBCode, np. pogrubienie tekstu

Dodaj zdjęcie z dysku

Dodaj nowy temat Dołącz do grupy +
Avatar Vader0PL
Właściciel: Vader0PL
Grupa posiada 37313 postów, 91 tematów i 94 członków

Opcje grupy Żadnych Bogó...

Sortowanie grup

Grupy

Popularne

Wyszukiwarka tematów w grupie Żadnych Bogów, Żadnych Panów [PBF]