Karty Postaci

Avatar Abbei_The_Toy_Maker
Moderatorka
Może zostań faunem?
Aż tak bardzo by od twej idei nie odbiegało, a jednak coś innego.
Bo ten centaur jest tak biustem obciążony, że pewnie jak chodzi to twarz ma pomiędzy nogami.

Avatar
Konto usunięte
Imię: Amanda
Nazwisko: McGregor
Pseudonim: -
Płeć: Kobieta
Wiek: 25 lat (7 jako potwór)
Zawód: Pszczelarz
Rodzina: Każdy owad
Zalety:
W swojej prawdziwej postaci posiada szereg wszelakich zdolności do których zalicza się:
- twardy pancerz i wysoka wytrzymałość, Amanda jest zdolna do przetrwania wybuchu atomowego, podobnie co karaluchy,
- możliwość latania za pośrednictwem skrzydeł,
- podwyższona siła i duża szybkość,
- możliwość plucia strumienia i kulami ognia,
- ostre szpony, które bez problemu przetną drewno,
- możliwość komunikowania się z owadami, które traktują Amandę jak królową,
- wysoka tolerancja na pokarm, nie zliczy ile razy żywiła się śmieciami,
Słabości:
- w swojej ludzkiej formie Amanda potrafi jedynie komunikować się z owadami i ma wysoką tolerancję na pokarm, nie ma żadnych dodatkowych mocy, więc można ją zabić tak samo co pospolitego Janusza,
- nie przywiązuje zbyt dużej uwagi do swojego wyglądu i higieny osobistej, co odpycha ludzi,
- często obłażą ją robaki. Podczas jednej rozmowy z człowiekiem podała mu dłoń, by się przywitać, chwilę później spod rękawa wypełzła garść karaluchów,
- jest bezużyteczna w wodzie i nie potrafi pływać,
- uzależniona od alkoholu,
Historia:
Amanda McGregor sama nie wie skąd się wzięła ani nie pamięta swojego dzieciństwa, pewnego słonecznego dnia obudziła się w lesie jako człowiek obleziony przez larwy, jak to przystało na kobietę zaczęła panikować, krzyczeć w wniebogłosy itp.
Dopiero po chwili zdała sobie sprawę, że całe jej ciało jest poranione, a robaki na które przeklinała starają jej się pomóc. Naga i zdezorientowana dzielnie kroczyła przez las, aż wreszcie dotarła do miasteczka, szybko natrafiła na patrol policji, a że chodziła nago to krótka piłka. Nie chciała dać się wsadzić do radiowozu, a podczas zatrzymania po jej ciele wciąż lazły robaki, jeden z policjantów użył wobec niej paralizatora, chwilę później obezwładniona Amanda zaczęła panikować i wołać o pomoc, a z pobliskiego gniazda wiszącego na jednym z drzew zleciała się chmara szerszeni. Policjant skończył z tak wieloma ukąszeniami, że gdyby nie natychmiastowa pomoc pobliskiego przechodnia dostałby przepiękną drewnianą trumnę. Po jakimś czasie policjantom udało się zaciągnąć personę na komisariat, gdzie została zweryfikowana jako niejaka Amanda McGregor, córkę dawno nieżyjącego małżeństwa, która zaginęła w lesie tym samym zostając uznana za martwą. Rozpoczęła się seria dziwnych pytań i wielogodzinnego przesłuchania. Na wszystkie pytania odpowiedziała nie wiem, nie pamiętam, odpowiedziałam już na to pytanie dwadzieścia minut temu. Brak danych nie ruszył ani trochę sprawy, Amanda została skierowana do innego miasta na obserwację psychiatryczną i szereg badań psychologicznych, które miały dać jasne odpowiedzi, ale wyszło jak zawsze. Okazało się, że dziewczyna potrzebuje wsparcia, bla, bla, bla, ma amnezję albo celowo wyparła pewne wydarzenia ze swojej pamięci, a także, że nie nadaje się do pracy wymagającej kontaktu z ludźmi. Po trzech miesiącach nudnego jak flaki z olejem pobytu na obserwacji wypuszczono ją, powróciła do VL i musiała się jakoś podnieść na nogi. Jednego z pochmurnych dni przechadzała się po lesie, kiedy została napadnięta przez niedźwiedzia, wielki misiek ze szponami itp. Skończyła w stanie bliskim śmierci i kiedy niedźwiedź miał ją dobić, jej skóra pękła. Z ciała wylazł o ponad 0,76 m większy od Amandy robal, z łatwością zwyciężył pojedynek powalając niedźwiedzia. To wydarzenie pozwoliło Amandzie zrozumieć czym rzeczywiście jest, jednak wytworzyło jeszcze więcej pytań niż dało odpowiedzi, swoją prawdziwą formę Amanda postanowiła trzymać w tajemnicy przed innymi. Z braku perspektyw na życie założyła własną przydrożną pasiekę nieopodal drogi prowadzącej do Vasira Lake, gdzie posiada przyczepę kempingową w której mieszka.
Przedmioty: przeżarty przez robale portfel w którym zagnieździły się mrówki, dowód osobisty, prawo jazdy, 150$, kluczyki od przeżartego rdzą Chevroleta COE z 1946, kij bejsbolowy w kabinie samochodu, pozwolenie na broń krótką,
Miejsce zamieszkania: Własna pasieka z przyczepą kempingową przy drodze prowadzącej do VL (od strony autostrady)
Wygląd:
Forma robala
Zdjęcie użytkownika Konto usunięte w temacie Karty Postaci
Forma ludzka
Zdjęcie użytkownika Konto usunięte w temacie Karty Postaci

Avatar
Konto usunięte
gulasz88 pisze:
Dlatego właśnie posty na grupach powinny mieć możliwość dodania do ulubionych.
Ale wracając...
O co ci chodzi z tymi centaurami dziewczyno? Tyle pięknych stworzeń na świecie i DevianArcie, a ty uczepiłaś się cycatych półkoni.



Bo Centaury są majestatyczne :3

Btw Gulasz Akceptujesz czy nie? Bo nie wiem czy robić multiwymiarowego samuraja

Avatar
Konto usunięte
Kiedy na mobilnej nie ma przycisku usunięcia wiadomości

Avatar Abbei_The_Toy_Maker
Moderatorka
Trzeba było po to cytować całą kartę?? :'c

Avatar
Konto usunięte
Karta Człowieka

Imię: Daniel
Nazwisko: Becker
Pseudonim: brak
Płeć:
Wiek: 35
Zawód: Drobny Przestępca
Rodzina: jego siostra i Partnerka w zawodzie Sarah Becker (Która jest tą szaloną częścią partnerstwa przestępczego oraz jest Alkoholiczką)
Zalety:
+Potrafi nieźle przywalić
+ Całkiem nieźle posługuje się bronią palną
+ Ma dość duże rezerwy zdrowego rozsądku
Wady:
- Ma problem z nawiązywaniem kontaktów między ludzkich
- Generalnie taki sku*wysyn
- Pali, i pali dużo
- Przy okazji śmierdzi fajkami
Historia: Cóż Danie i Sarah Becker to dwójka sierot z Nowego Jorku, która od lat nastoletnich zajmował się działaniami poniekąd przestępczymi, takimi jak kieszonkostwo, robienie za drobnych pośredniaków w handlu narkotykami, obrabianie sklepów itp. Wiecie typowe sprawy. Z biegiem lat brali się z trochę poważniejsze sprawy,wdali się w parę strzelanin, kupili sobie auto i wynajęli jakąś melinę do sprzedaży towaru. Życie było w miarę znośne dopóty Sarah nie zje**ła po pijanemu jakiegoś Dealer'a którego gang wtem rzucił się na rodzeństwo, zmuszając ich do ucieczki z miasta, i wiali oni daleko bo z wschodniego wybrzeża na zachodnie, a dokładniej do stanu Waszyngton, bo to małe miejsce na uboczu. Tak przy okazji rabowali stacje benzynowe po drodze.
Przedmioty: Glock 17, kominiarka , maska przeciw pyłowa, brązowa skórzana kurtka , dżinsy , brązowe buty
Miejsce zamieszkania: Jego samochód
Wygląd:
Zdjęcie użytkownika Konto usunięte w temacie Karty Postaci

Avatar gulasz88
Właściciel
To tak:
Po pierwsze Sanskryt, twoja postać bardzo mi się podoba, ale mam małą prośbę: Jeśli tworzysz potwora, który podaje się za człowieka, to użyj wzoru dla karty człowieka.
Grubciu, a może by tak coś nowego? Sam mi pisałeś że tworzysz tylko dwie postacie, więc może w końcu przyszedł czas na trzecią?
A ty Degant napisałeś kartę dla siostry swojej postaci, przeżuć się na nią, albo napisz trochę jego cech.

Avatar
Konto usunięte
zrobione

Avatar
Konto usunięte
gulasz88 pisze:
To tak:
Grubciu, a może by tak coś nowego? Sam mi pisałeś że tworzysz tylko dwie postacie, więc może w końcu przyszedł czas na trzecią?


Eh, no niech Ci będzie. Chociaż liczę na to że może kiedyś, za jakiś czas, uda mi się dopiąć swego

-EDIT, godzinę później

Za każdym razem jak próbuję zrobić inną postać, to krew mnie zalewa. Godzina różnych pomysłów, idei, wyrzuconych do kosza. Do widzenia, idę szukać weny twórczej

Avatar
Konto usunięte
Wzór zastosowany.

Avatar gulasz88
Właściciel
No i miodnie. Twoja postać została zaakceptowana, wypatruj posta startowego!

Avatar
Konto usunięte
Karta Człowieka

Imię: Sam
[b]Nazwisko:
Thompson
Pseudonim: (Nieobowiązkowe)
Płeć:
Wiek: 24 lat
Zawód: Pisarka
Rodzina: Rodzice i siostra, pozostali na Alasce
Zalety: Nie najgorzej gotuje i jest dosyć charyzmatyczna, znajomość flory lasów
Wady: Pali tyle co lokomotywa na linii Transsyberyjskiej, co odbija się na jej kondycji.Nie jest zbytnio silna. Ostatnio spożywa dużo alkoholu.
Historia: Sam urodziła się w 1989 roku na Alasce, jako dziecko Thomasa i Jennifer Thompsonów. Od pierwszych miesięcy życia wielki wpływ na jej wychowanie miał dziadek, stary drwal oraz górnik. Przez całe dnie zabawiał młodą dziewczynę opowieściami o niesamowitych stworzeniach, jakich to doświadczył to w gąszczu puszczy, czy mrocznych głębinach kopalni, a ona sama zaraz po zdobyciu umiejętności czytania zaczęła masowo wypożyczać książki fantasy. Sam chłonęła te historie jak gąbka. W przerwach od bajek, dziadek zabierał dziewczynkę na długie spacery, po ośnieżonych lasach, ucząc o rodzajach drzew, o odciskach zwierząt, od czasu do czasu pokazując miejsca niezwykłych spotkań, oczywiście wymyślonych. I oczywiście jak na Przykładnego Amerykańskiego Grandpapę przystało, uczył wnuczki obsługi broni. W szkole Sam szło całkiem nieźle, a z konkursów literackich zdobywała same laury. Gdy Dziewczynka miała 15 lat, Grandpapa wziął i umarł. Sam bardzo boleśnie przeżyła tą śmierć. Opuściła się w nauce, zaczęła palić. Po paru miesiącach jednak ogarnęła się i powiedziała sobie: "Greg, ty stary ku*wiu, nie taką chciałeś mnie widzieć". Stwierdziła,iż jakoś uhonoruje dziadka. I tak zaczęła pisać książkę, łączącą elementy fantastyki z legendami Inuitów. Po dwóch latach dzieło było ukończone. "Przypadki z Frost Mountain", bo taki tytuł nosiła jej książka, może nie odniosła wielkiego sukcesu, ale zgromadziła grono wiernych fanów i zapewniły Sam źródło stałych dochodów, choć niewielkich. Kolejne 3 lata kobieta spędziła na pisaniu poronionych idei książek, które wszystkie skończyły w koszu, prędzej bądź później. W końcu jej rodzice delikatnie zasugerowali jej wyprowadzenie się, bo obecność wiecznie naburmuszonej córki najwidoczniej była dla nich lekko uciążliwa. Wywiązała się z tego całkiem spora kłótnia. Wściekła Sam kupiła samochód, spakowała do niego większość swoich rzeczy i wyruszyła w drogę po całym USA, w poszukiwaniu weny. Wena nie przychodziła, a coraz bardziej zrezygnowana Pisarka znajdowała pocieszenie w Alkoholu. W końcu, za radą jakiegoś randoma, Sam trafiła do Vasira Lake, miejscowości określonej jako "przepełniona magią".
Przedmioty:
- Taurus Judge
- 12 Nabojów do Strzelby
- Pudełko z 12 Cygarami
- 2 paczki papierosów
- Puszka Piwa
- Portfel z kartą kredytową, 60$ w banknotach, Prawem Jazdy i Dokumentem Tożsamości
- Torba Podręczna
- Mały Laptop
- Notatnik
- Długopis
- Aparat Cyfrowy
- Smatphone
- Przetarte dżinsy
- Czarny T- Shirt
- Kurtka z futrem
- Trapery
- Bielizna
- Butelka Wody
- Jakieś zapuszkowane jedzenie
- Scyzoryk z Łyżką, Widelcem, Nożem i Korkociągiem
Miejsce zamieszkania: Lincoln Continental z 1977 roku, zaparkowany koło sklepu Eldersona
Wygląd:Zdjęcie użytkownika Konto usunięte w temacie Karty Postaci

Avatar
Konto usunięte
Wow, to nie centaur. Brawo

Avatar Kuba1001
Wow, nie ma cycków wielkości głowy.

Avatar
Konto usunięte
Wow, jest nawet r*chable chyba zrobię postać człowieka.

Avatar Abbei_The_Toy_Maker
Moderatorka
Przełamię schemat i nie będę ironiczna, wow.
Biorąc pod uwagę, że większość przedmiotów pozostałych postaci mieści się w kieszeni, to mogę rzec, że twa postać może się szczycić kieszenią protagonisty rpga.

Avatar
Konto usunięte
Ofca_Indykuf pisze:
Wow, jest nawet r*chable chyba zrobię postać człowieka.

Co ku*wa?

Avatar
Konto usunięte
Kotalke_ pisze:
Co ku*wa?

Jak podrośniesz to zrozumiesz.

Avatar gulasz88
Właściciel
Doceniam to, że się przełamałeś i stworzyłeś nową postać, jednak muszę się zgodzić z Abby. W karcie jest napisane, że w przedmiotach są rzeczy które ma zawsze przy sobie, a jeszcze nigdy nie spotkałem osoby która targała by ze sobą kuchenkę gazową. Jedyny wyjątek to ten dla samochodów, ale skoro w nim mieszkasz, to wpisz model w miejscu zamieszkania i pozbądź się nadmiarowych rzeczy.

Avatar
Konto usunięte
Poprawiłem tak sądzę, mógłby ktoś to ocenić?

Avatar
Konto usunięte
gulasz88 pisze:
Doceniam to, że się przełamałeś i stworzyłeś nową postać, jednak muszę się zgodzić z Abby. W karcie jest napisane, że w przedmiotach są rzeczy które ma zawsze przy sobie, a jeszcze nigdy nie spotkałem osoby która targała by ze sobą kuchenkę gazową. Jedyny wyjątek to ten dla samochodów, ale skoro w nim mieszkasz, to wpisz model w miejscu zamieszkania i pozbądź się nadmiarowych rzeczy.


Done

Avatar
Rzabeu
Dobrze gruba

Avatar gulasz88
Właściciel
Nie musisz pisać ubrań, ale już się nie czepiam. Twoja postać została zaakceptowana, wypatruj posta startowego!

Avatar
Rzabeu
To chyba najlepszy prezent na dzień dziecka :))

Avatar
Konto usunięte
Nie chyba, tylko napewno

Avatar gulasz88
Właściciel
Dobra Degant, niech będzie moja strata. Twoja postać została zaakceptowana, wypatruj posta startowego!

Avatar XiaTheWolf
Imię: Chantal [Czyt. Szantal]
Nazwisko: Philips
Pseudonim: Ogółem brak, ale narzeczona pieszczotliwie skraca jej imię do "Chan" [Czyt. "Szan", nie "Czan", weeby].
Płeć: Kobieta.
Wiek: 25 lat.
Zawód: Pracuje w barze "koszmar z Kniei", lecz podobno ma bardziej ambitne plany i jest to posada tylko tymczasowa. Nikt nie wie jakie to plany, ona sama chyba też nie.
Rodzina:
-Rodzice - Robert i Megan Philips, mieszkają w drugim dużym domu na prawo od szpitala. Ojciec pracuje w ratuszu i jest politykiem, przynajmniej tak się nazywa. A matka lekarzem w Klinice dr. Morning.
-Babcia - Cerys Philips, kiedyś, jakieś 30 lat temu, była znaną i szanowaną w miasteczku lekarką. Teraz jednak jest chora i trochę stuknięta, więc zadomowiła się w klinice, męcząc swoją córkę ciągłymi zachciankami i uwagami.
-Oraz narzeczona - Nicole Ivers. Młoda, 24 letnia kobieta, która przyjechała do miasta jakieś 5 lata temu. Czasem mówi, że przybyła tu z powodów pracy, a czasem, że szukała jakiejś małej, spokojnej mieściny gdzie mogłaby odpocząć od wielkiego świata. Pracuje gdzieś poza miastem, lecz nie daleko. Nikomu nie zdradza, czym się zajmuje, dlatego krążą o niej różne plotki: że jest prostytutką, przestępczynią, itp. Rodzice Chantal są przeciw ich związkowi, ale mimo to kobiety planują się pobrać. Nicole też próbuje namówić narzeczoną na wyjazd z miasteczka.
Zalety: Tak naprawdę Chantal niczym się nie wyróżnia. Nie jest zbyt silna, zbyt inteligentna czy zbyt szybka. Jedyną jej przewagą nad innymi może być pochodzenie, gdyż rodzina Philipsów była w miasteczku tak naprawdę od... zawsze, i jest dobrze znana. Chyba każdy trochę starszy mieszkaniec potrafiłby wymienić jakiegoś Philipsa. Więc zawsze była szanowana, przynajmniej dopóki to się nie stało. Poza tym dziewczyna jest raczej nocnym markiem, a godziny pracy po nocach w barze sprawiły, że rzadko jest przemęczona i może dość długo wytrzymać bez snu, a energetyki i kofeina nie są jej straszne. Dzięki pracy w barze uzyskała też umiejętność robienia drinków. Poza tym dzieci do niej lgną i lubią ją. Jest w niej coś co je przyciąga, jakaś sympatia ukryta pod maską niechęci do prawie wszystkiego. Nicole jest przez to przekonana, że będzie świetną matką.
Wady: Chantal, będąc jedyną córką Megan i Roberta Philips, według oczekiwań rodziców miała zostać znaną lekarką, tak jak jej matka, babcia i prababcia, znaleźć dobrego męża, założyć rodzinę i kontynuować ich wspaniały ród. Ale co zrobiła dziewczyna? Przez słabe oceny w szkole i brak studiów lekarką nie została, pracuje w barze jako barmanka i kelnerka. Męża nie znalazła, tylko umawia się z kobietą, która najpewniej jest prostytutką czy innym ścierwem. Rodziny nie założyła. Nic jej się w życiu nie udało, jest czarną owcą rodziny, która zapraszana jest na Święta tylko z przyzwoitości. Nikt w mieście nie traktuje jej poważnie, spoglądają na nią z pogardą bądź z żalem. Jeżeli bycie rozczarowaniem rodziny nie wystarczyło, Chantal nie jest mistrzynią kontaktów międzyludzkich. Do praktycznie wszystkiego zwraca się z niechęcią, a gadatliwa jest tylko wtedy, gdy jest pod wpływem alkoholu. No właśnie. Bo nie ma zbyt mocnej głowy.
Historia: Właściwie opisana jest w zaletach i wadach. Mieszka w Vasira Lake Town od zawsze, pochodzi ze znanej w miasteczku rodziny Philips. Dlatego, że jest jedynaczką, rodzice wiele od niej oczekiwali i żyła pod ciągłą presją, że ich zawiedzie. Że nie uda jej się zostać lekarzem jak matka czy babcia, bo źle idzie jej w szkole, że nie wzbogaci się, czy że nie znajdzie męża, bo podobają jej się dziewczyny. Stało się jednak, rozczarowała ich. Dostała posadę w barze "Koszmar z Kniei" i wynajmuje mały dom na prawo od Hotelu "Sheep and Sleep". Cały czas usprawiedliwia się, że to tylko tymczasowe lokum i tymczasowa praca, że ma wspaniałe plany na przyszłość i jeszcze zaskoczy wszystkich swoim sukcesem. Na razie jeszcze tego nie zrobiła, a jej jedynym, niepewnym planem jest wyjechanie do wielkiego miasta z narzeczoną.
Przedmioty: Nosi małą torebkę, którą zawija wokół pasa, a w niej ma portfel, w którym jest zazwyczaj jakieś 30$, dokumenty, klucze do mieszkania swojego i rodziców [z brelokiem w kształcie głowy kota, który dostała na rocznicę od Nicole], długopis i malutki notes, mocno miętowe gumy do żucia, telefon, tanie słuchawki, ładowarka... Tak naprawdę wszystko, co nosi ze sobą zwyczajny człowiek.
Miejsce zamieszkania: Razem z narzeczoną wynajmuje mały dom na prawo od hotelu "Sheep and Sleep", ten wyżej.
Wygląd: Zdjęcie użytkownika XiaTheWolf w temacie Karty Postaci

Avatar gulasz88
Właściciel
Dobrze, że napisałaś jak to się czyta, inaczej przy opowiadaniu psułbym ci immersje. Twoja postać została zaakceptowana, wypatruj posta startowego!
Swoją drogą, twoja postać nie miała być Huxleyem?

Avatar
Konto usunięte
Gulaszeł pozwolił mi zrobić następną kartę, bo nie miałem pomysłu co zrobić z tamtą postacią
Imię: Thiago Czyli najbardziej mainstreamowe meksykańskie imię, zaraz po Diego
Nazwisko: Miralles
Pseudonim: Nie posiada
Płeć: Męska
Wiek: 23 lat
Zawód: Obecnie bezrobotny
Rodzina: Siostra - Emma Miralles (26 lat) (Gulasz kazał mi tu napisać że siostra ma kota bengalskiego, wabiącego się Blaze, oraz samochód. Poza tym pracuje w Sleep & Sheep jako recepcjonistka)
Matka i ojciec - Angelica oraz Diego
Zalety: Przystojny, charyzmatyczny, ma dobrą kondycję, dobrze gotuje, ma rękę do zwierząt.
Wady: Pije Colę w hurtowych ilościach, około trzech puszek dziennie, homichlofobia, niezbyt silny
To uczucie kiedy wymyślasz wady od razu, po czym masz problem z zaletami
Historia: Jestem coraz bardziej przekonany że nie umiem wymyślać historii...
Urodził się w dużym mieście w Meksyku. Wychowywał się tam i dorastał. Jego rodzina była dość biedna, ale jakoś udało im się wiązać koniec z końcem. Niestety kiedy miał 19 lat jego ojciec trafił do więzienia, a siostra wyjechała do Ameryki ze swoim narzeczonym. Imał się różnych zawodów, byle tylko zarobić na siebie i swoją matkę. W końcu znalazł całkiem płatną posadę DJa w lokalnym klubie. Po kilku latach jego ojciec wyszedł na wolność i zaczął znowu pracować. Zmęczony życiem w ciągłym stresie postanowił na kilka miesięcy wyjechać do swojej siostry, która zdążyła zerwać z narzeczonym i zamieszkać w, podobno, bardzo spokojnym Vasira Lake.
Przedmioty: Portfel z dowodem osobistym, 400$ oraz dowodem osobistym, paczka chusteczek, telefon, słuchawki Skullcandy Hesh 2.0, puszka Coli, batonik musli, scyzoryk, okulary przeciwsłoneczne. Obecnie ma przy sobie również walizkę z ubraniami, w końcu nie dotarł jeszcze na miejsce.
Miejsce zamieszkania: Jego siostra mieszka w domku na południe od Sleep & Sheep
Wygląd: Zdjęcie użytkownika Konto usunięte w temacie Karty Postaci

Avatar gulasz88
Właściciel
Jeśli będziesz pisał jednym zdaniem i to nie złożonym, to możesz już się rozgościć w Limbo. Twoja postać została zaakceptowana, wypatruj posta startowego!

Avatar Dark_Dante
Karta Człowieka/Potwora

Imię: Kathy

Nazwisko: Tucker

Pseudonim: "Słodka trzpiotka" dla mamy; "Mała" dla znajomych; lubi, jak mówi się do niej "kotku", a szczególnie "kicia"

Płeć:

Wiek: 23 lata

Zawód: chwilowo brak, wciąż szuka

Rodzina:
Rok młodsza siostra Meg, uważana za tą rozsądniejszą i bardziej ułożoną.
Rok starsza siostra Lucy, jej najlepsza przyjaciółka.
Trzy lata młodszy brat Tom, który próbuje być "starszym bratem i opiekunem trzech sióstr".
Mama Juliet, tata Romero, babcia Helen, dziadek Stuart.

Zalety:
Potrafi mówić po hebrajsku, asyryjsku i mówie potworów.
Zwariowana i przebojowa, w pozytywnym tego słowa znaczeniu.
Po przemianie widzi w ciemności i lata.
Po przemianie drapieżniki się jej boją, a dzikie zwierzęta roślinorzerne się do niej garną.
Często uważa się, że jest "słodka i urocza".

Wady:
Jest drażliwa, gdy ktoś porusza temat jej seksualności, a szczególnie, gdy ktoś nazywa ją homo.
Straszna z niej kokieterka i flirciara.
Kiedy się bardzo podnieci lub targają nią silne emocje, to może dojść do niekontrolowanej przemiany.
Swoje kokietowanie i flirtowanie czasem wykorzystuje do manipulowania ludźmi.
Kiedy robi naburmuszoną minę, to wygląda słodko, zamiast groźnie.

Historia:
Od małego uwielbiała spacery. W wieku pięciu lat poszła do lasu i... Nie pamięta, co się stało, jednak jest przekonana, że stało się coś złego.
Odkryła, że jest z nią coś nie tak, gdy miała dwanaście lat, i sama przyłapała się na tym, że lubi oglądać swoje koleżanki, które przebierają się po W-F'ie. A już szczególnie, gdy biorą prysznic. Zaczęła zgłaszać się do wszystkich drużyn sportowych w szkole, by móc popatrzeć. Jednak w tym czasie chodziła na randki i flirtowała z chłopakami, co było dla niej dezorienrujące.
Dopiero później zrozumiała, że jest biseksualna. Ukrywała to, czuła się dziwnie.
Kiedy miała piętnaście lat, była na imprezie u Matta Hacketta i jego brata, gdy wyjechali ich rodzice. Tam udało jej się upić i przekonać znajomą z klasy Lucy, by się przespały. Wtedy to utraciła dziewictwo, z inną dziewczyną. I rozumiała, że wcale nie jest dziwna, a spanie zarówno z chłopakami, jak i dziewczynami, jej odpowiada. Następnego dnia, gdy koleżanka wytrzeźwiała, ustaliły, że nie będą nigdy więcej o tym rozmawiać, nie powtórzą tego, i nikomu nie powiedzą. Kathy jednak nie mogła ukrywać prawdy przed ukochaną siostrą. Jako pierwsza stała się powierniczką jej tajemnicy. Na szczęście kontakty Lucy i tamtej dziewczyny ograniczały się do wymiany kilku zdań na przerwach, i siostra nawet nie była zła.
Kathy później sporo eksperymentowała w mieście. Jednak pewnej nocy odkryła, że gdy bardzo się podnieci, to się zmienia.
Jej oczy zamieniają się w kocie, żółte, i jasno świecą w nocy. Na plecach wyrastają jej skórzaste skrzydła, biust się sporo powiększa, pośladki bardziej się zaokrąglają, na czole wyrastają rogi, u końca pleców ogon, a skóra robi się bardziej czerwona. Wtedy ciężko jej się kontrolować, ma ochotę zaliczyć wszystko, co się rusza. I coś ją ciągnie wgłąb lasu.
Pierwszym razem była przerażona. Potem z czasem zaczęła jakoś to kontrolować, jednak obawiała się, że nie uda jej się utrzymać tego w tajemnicy. Lub, co gorsza, przestanie być sobą. A może to tamto laboratorium miało w tym coś do powiedzenia? I wcale taka nie jest, naprawdę jest inna?
Wyjechała na studia. Chciała się ukryć w Nowym Jorku, żyć w odosobnieniu w wielkim tłumie. Jednak duże miasto dawało dużo możliwości.
Tam to dopiero dawała upust swoim rządom. Kiedyś nawet udała się na orgię. Lecz spędziła tam o wiele mniej czasu, niż by bardzo chciała. Czuła, że zaraz nie wytrzyma i się przemieni w środku sali. Musiała uciec i się jakiś czas ukrywać, ćwiczyć i próbować to kontrolować, zapanować nad swoimi zwierzęcymi instynktami. Potem powtórzyła taką imprezę, gdy uznała, że jest gotowa. I udało jej się, ledwo ale trzymała się na wodzy. Potem spróbowała swoim sił w pracy jako hostessa na tego typu imprezach, czy jako erotyczna fotomodelka. Robiła, co lubiła, i jeszcze dostawała za to pieniądze.
Na studiach poznała swoją wielką miłość, miała na imię Susan. Jednak przemian nie kontrolowała w przypadku silnych emocji. A uczucie, którym darzyła dziewczynę, było wielkie. Kilka razy o mało nie wpadła. Musiała uciec. Porzucić ją, dla jej dobra, rzucić studia w połowie i wrócić do domu.
Tam powiedziała rodzinie o wszystkim. Rodzeństwo szybko to zaakceptowało. Rodzice, jak zwykle, byli źli, potem ponarzekali, ale w końcu się z tym pogodzili, w końcu kochali córkę.
Karty próbuje zrozumieć, jaki wpływ na nią miało to laboratorium w lesie. Prowadzi prywatne śledztwo. Zdarza jej się czasem w nocy spacerować po przemianie całkiem nago i śpiewać, czym wabi do siebie zwierzęta. Kiedyś robiła to za dnia, jednak potem uznała, że ktoś może ją zauważyć. Bardzo lubi książki fantastyczne, kiedyś przekonała mamę do przeczytania ogromnego opowiadania o jakimś łowcy potworów. Tam pewna kobieta była nazwana "Słodka trzpiotka". Mamie się to spodobało i tak zaczęła nazywać swoją córkę, która uwielbia kokietować.
Ostatnio udaje jej się opanowywać umiejętność połowicznej przemiany, kiedy to doskonale widzi i reagują na nią zwierzęta, lecz jedyne co się zmienia, to jej oczy i lekkie zabarwienie skóry.

Przedmioty: W ciasnych kieszeniach smartphone, klucz do domu i portfel z tysiącem dolarów.

Miejsce zamieszkania: Trzy domy na prawo od sklepu, dziadkowie mieszkają na drugim końcu miasta.

Wygląd: Proste brązowe włosy do ramion, kiedy po deszczu jest wilgotno, lub w upalne dni, jej włosy się kręcą i robią jej grzywkę. Ciemne oczy, prawie czarne. Mały nos lekko zadarty, kiedy go czasem marszczy, to zadziera się jeszcze bardziej. Delikatna twarz, jeśli się maluje, to rzadko i bardzo delikatnie. Chociaż ma 1,69 m, to jest bardzo szczupła, stąd ksywka "mała". Ma dość mały biust, wcięcie w talii i dość jasną skórę.
Flanelowa koszula w niebieską i czarną kratę, nigdy jej nie zapina a tylko związuje u dołu, aby było widać trochę za mały czarny stanik z koronkami i push-upem, przez co jej biust zdaje się nieco większy i skory do wyskoczenia. Dżinsowe mini do jednej trzeciej długości uda, czerwone figi z koronkami, które zawsze podciąga powyżej mini, by tylko na plecach było je widać. Czarne zakolanówki i niebieskie trampki All Star.

Avatar gulasz88
Właściciel
Potwierdzone info, lesbijki nie istnieją, są tylko demony żądzy i zdesperowane sukkuby.
A ubrania, podlegają pod wygląd, no chyba że wszystkie te rzeczy nosi w kieszeni czy coś.

Avatar Dark_Dante
Oj tam, narzekasz. Zmieniłem już.

Avatar
Konto usunięte
Karta "Potwora"

Imię:Diana
Płeć: Kotka
Pochodzenie: Wyhodowana
Wiek: Półtorej roku
Zdolności: Cóż, jest kotem, czyli ma bardzo dobry wzrok i słuch, dużą zwinność, lepsze widzenie w mroku. Dodatkowo jej inteligencja jest na poziomie zwyczajnego człowieka.
Słabości:Uzależnienie od mleka, boi się głośnych dżwiękow, oczywiście nie jest w stanie mówić, jest dość tchórzliwa (dałem więcej wad niż trzeba, bo to są wady dość małego kalibru).
Historia:Została wyhodowana w ramach eksperymentu, mającego ulepszyć zwyczajnego kota domowego, aby zyskał ludzką inteligencję. Udało się, ale kot nie zachowywał się inaczej niż inne, zwyczajne futrzaki. Uznano że eksperyment jednak się nie powiódł i postanowiono, że trzeba uśpić ten okaz. Jednak, wśród personelu znalazł się ktoś o dobrym sercu, kto w tajemnicy wypuścił kota na zewnątrz, a ten skorzystał z okazji i uciekł. Osoba ta została oczywiście zwolniona, ale kota nigdy nie odnaleziono. Tak naprawdę, był (albo raczej była) ona na tyle inteligentna, aby udawać że nie różni się od zwyczajnego zwierzęcia. Kiedy została wypuszczona, udała się do miasta i została przygarnięta przez pewną rodzinę mieszkającą na obrzeżach miasta. Oczywiście nie dała po sobie poznać, że jest czymś więcej niż zwykłym kotem.
Wygląd: Zdjęcie użytkownika Konto usunięte w temacie Karty Postaci

Avatar
Konto usunięte
aL3 t0 PSuJ3 śWi4T prz3Dst4wI0ny

Avatar Kuba1001
Bo Centaur z wielkimi cyckami już nie psuje? :V

Avatar
Konto usunięte
Moja postać przynajmniej nie ma cycków wielkości głowy.

Avatar gulasz88
Właściciel
Co ci psuje świat przedstawiony? Zbiegły przedmiot badań nad zwiększeniem inteligencji u zwierząt, ukrywający się w mieście. Twoja postać została zaakceptowana, wypatruj posta startowego!

Avatar Dark_Dante
Tak na dobrą sprawę, to koty nie mają dobrego wzroku. Widzą świat zamazany, jak człowiek z wadą wzroku. Ale za to bardzo dobrze rejestrują ruch, działają na niego momentalnie. Dlatego kot może obojętnie przejść obok kartki papieru na podłodze, ale kiedy tylko poruszy nią przeciąg, to od razu do niej doskoczy zaciekawiony.

Avatar
Konto usunięte
Wiem, nie rozpoznają też części kolorów, ale bardziej chodziło mi o to rejestrowanie ruchu. Wiem też że nawet koty nie widzą w całkowitej ciemności.

Avatar gulasz88
Właściciel
Ty mi tu nie kropkuj synek, skoro nawet karty nie masz założonej

Avatar maxmaxi123
Karta potwora z elementami człowieka.

Imię: Maxwell
Nazwisko: Lancever
Płeć: ♂
Wiek: 25 lat
Rodzina: brat Hochwald
Zalety: potrafi szybko reagować,
potrafi dobrze ocenić sytuację-czy ma szanse czy nie,
może wejść w świat duchów-robi to rzadko
w świecie duchów potrafi czytać myśli jakie miały postacie kiedy użył umiejętności,
może wydać jeden rozkaz jakiemuś człowiekowi-rozkaz będzie działał od sekundy do pięciu
Wady:
bardziej woli uciekać niż walczyć
, gdy jest gdzie z dala od cywilizacji to każdy najmniejszy dźwięk utożsamia z czymś złym(np. szelest jako oznaka, że potwór jest w pobliżu mimo że nie jest)
Nie umie gotować
Nie zna się na survivalu
Nie szanuje pieniądza
Jest przewrażliwiony na punkcie rozmów o zjawiskach paranormalnych
Historia: Pochodzi z bogatej rodziny. Przed przyjazdem do tego jakże uroczego miejsca, studiował w Kanadzie wierzenia z różnych dziejów historii. Odziedziczył dom po dziadku, niedaleko doków trochę poza miastem. Gdy był dzieckiem lubił odwiedzać Vasira Lake Town, dlatego chętnie tam zamieszkał. Już pierwszego dnia jego pobytu zaatakowały go wilki, lub coś podobnego. Kiedy miały na niego skoczyć ten się przestraszył i... wilk przeniknął przez niego. Wtedy dowiedział się o tej umiejętności. Dalej do końca nie wie, jak używać tych mocy.
Przedmioty: nóż, kieszonkowy pistolet z 5 nabojami, dziwne zdjęcie założyciela tego miasta.
Miejsce zamieszkania: Dom po dziadku niedaleko doków. trochę poza miastem
Wygląd zazwyczaj jest ubrany białą koszulkę, ciemnoniebieskie jeansy. Ma krótkie czarne włosy, lekki zarost oraz zielone oczy.

Proszę pisać w trzeciej osobie a nie "wepchnięto cię", tylko "wepchnięto go".

Avatar gulasz88
Właściciel
Dobra, to najpierw skończ tą kartę, a potem ją ocenię. I napisz miejsce zamieszkania w miejscu zamieszkania sil te plait.

Avatar maxmaxi123
Skończyłem. Rozumiem, że nie pasuje ci jego miejsce zamieszkania?

Avatar gulasz88
Właściciel
Nie, nie pasuje mi to, że muszę go szukać w historii. I nie poprawiłeś.

Avatar gulasz88
Właściciel
To jeszcze niech ten brat powstanie, albo na zawsze zniknie

Avatar maxmaxi123
Powstanie jutro. dzisiaj ochoty nie mam. Ale powstanie. Jutro. Naprawdę. Jeżeli nie, to naspam pod profilem lub na pw.

Odpowiedź

Pokaż znaczniki BBCode, np. pogrubienie tekstu

Dodaj zdjęcie z dysku

Dodaj nowy temat Dołącz do grupy +
Avatar gulasz88
Właściciel: gulasz88
Grupa posiada 5228 postów, 51 tematów i 23 członków

Opcje grupy Przypadki z ...

Sortowanie grup

Grupy

Popularne

Wyszukiwarka tematów w grupie Przypadki z Vasira Lake [PBF]