Lektura obowiązkowa dla każdego kto chce uczestniczyć w PBF'ie. Informacje będą pojawiać się stopniowo, ale zalecam sprawdzanie tego tematu co dwa, trzy dni.

Rasy
Jedna z ważniejszych kwestii w PBF'ie, a więc spis ras oraz ich krótka charakterystyka.

Ludzie - Ot, zwykli ludzie, tacy jakich wielu. Tutejsi nie wyróżniają się niczym, więc nie ma co ich opisywać.

Krasnoludy - zwane czasem Ludem Gór czy "Tymi pie**olonymi knypkowatymi chciwcami" to rasa bardzo podobna ale i różna od człowieka.
Po pierwsze cechy oczywiste - Krasnoludy są niższe od ludzi ale ich mięśnie są bardziej rozbudowane niż ludzkie - i jest ich więcej przez co Krasnoludy są w stanie udźwignąć ciężar którego człowiek o tej samej wadze za nic by nie potrafił. Po drugie, (i chyba najważniejsze dla Krasnoluda) - broda, swoją brodę Krasnolud ceni ponad życie i dba o to żeby była długa - jeśli Krasnolud straci brodę lub ją zgoli oznacza to że stracił honor/lub stara się ów odzyskać przez właśnie popełnienie owego czynu. I to byłoby wszystko z cech zewnętrznych, pozostają jednak jeszcze owe wewnętrzne.
Krasnoludy są znacznie inteligentniejsze od ludzi, ma to wiele zalet ale i..wad. Łatwiej pojmują matematykę, fizykę, chemię oraz wiele, wiele dziedzin jak walka czy kamieniarstwo.
Krasnoludy cechuje wiele różnych, nieco gryzących się ze sobą cech - są chciwi i często bezduszni ale i honorowi oraz bardzo gościnni. W dodatku jeśli Krasnolud coś ci przysiągł to naprawdę to zrobił, jeśli nie spełni swej obietnicy bo umrze przysięga przechodzi na jego dzieci.. tak też przysięgi ciągną się często przez, wiele, wiele pokoleń. Oraz na koniec : nikt nie obrazi cię tak jak Krasnolud, ich słownictwo nie kończy się na zakresie ch*jów,ku*w i sku*wysynów..jest o wiele bardziej bezduszne..
Wedle wszędzie panującego poglądu o krasnoludzkich brodatych kobietach nie jest to prawdą, noszą one zamiast długich bród.. bardzo, bardzo długie włosy które często sięgają nawet ziemi..a i gdyby takie krótkie były, niektóre z krasnoludzkich dam mogłyby sobie robić z nich szaliki.

Elfy - Długowieczne i wyniosłe istoty, których od ludzi różni tylko kilka rzeczy. Pierwszą jest z pewnością wygląd, gdyż Elfy posiadają szpiczaste uszy, długie włosy i są od ludzi wyższe. Uważa się też, że są mądrzejsze, choć jest to kwestia dyskusyjna. Ostatnią różnicą jest wiek, gdyż mogą żyć nawet trzysta pięćdziesiąt lat.

Orkowie - Wielcy, zieloni i brutalni barbarzyńcy. W ich ograniczonym słownictwie jest nawet kilkanaście określeń na zabijanie czy nazywanie broni lub przedstawicieli innych ras. Jeśli chodzi o przekleństwa, to mało ustępują Krasnoludom. Mimo takiego "bogactwa" słownictwa, nie znają takich słów jak: Litość, cywil, pacyfista czy poddanie się.
Przeciętny Ork ma około metr osiemdziesiąt wzrostu, jest zadziwiająco silny i agresywny oraz żyje jedynie walką. O ile na stepach całego świata, wiodą życie koczownicze i trudnią się rabunkiem lub działają jako najemnicy, to tu, w Lavalek, zostali sprowadzeni przed stu laty w charakterze taniej siły roboczej, podobnie jak Gobliny. Jednak gdy wybuchła zaraza, zdołali zdjąć łańcuchy i przejęli połową Dzielnicy Centralnej, a kilka innych kontrolują w całości. Uważa się, że mogą zakończyć władanie Nieumarłych w mieście, ale, choć ich nienawidzą, to i tak czują urazę do Armii Królewskiej, która ich zniewoliła, a więc wolą czekać.
Przeciętny Ork żyje około setki, ale za szczęściarza może uważać się ten, który dożyje czterdziestki, a Ci po pięćdziesiątce są już uważani za wiekowych.

Gobliny - Rasa spokrewniona z Orkami, ale właściwie nie wiadomo jak. Niemniej, Gobliny mają z Orkami wspólne wojownicze usposobienie i szpetną mordę, ale wiele ich różni. Są bardziej tchórzliwi, przez co są pogardzani przez Orków. Nie mają też wzrostu czy postury wojownika, ale są inteligentni, więc często pełnią rolę szamanów czy doradców pośród Orków. Przeciętna długość ich życia to sześćdziesiąt lat.

Mroczne Elfy - Zwane czasem też Drowami. To odłam zwykłych Elfów, który odłączył się od nich kilkaset lat temu. W tym czasie zaczęli się znacznie od nich różnić, nie tylko na zewnątrz, ale też wewnątrz. Zamiast blond włosów, mają śnieżnobiałe. Ich skóra jest mahoniowa, a oczy krwistoczerwone. Zmianie uległ też wiek, gdyż żyją więcej, a mianowicie czterysta dwadzieścia lat. Łuki porzucili an rzecz sztyletów, jataganów i kusz, a moralność zamienili na zdradę, skrytobójstwo i życie w cieniu.

Magia

Kolejna ważna kwestia. A więc najpierw o Magii na początek: Nie ma jej tu. No i to by było na tyle.

Opis terenów
Lavalek znajduje się na kontynencie zwanym Kalis, w państwie o nazwie Królestwo Kir'Koru. Położone jest na wschodzie, z dala od morze, ale blisko jest spora rzeka, która jednak omija miasto. Lavalek jest też otoczone lasami i polami z prawie każdej strony, a samo miasto znajduje się na przecięciu trzech szlaków handlowych, w tym jednym kluczowym dla całego Królestwa.
Mimo to, cała akcja PBF'a będzie rozgrywać się w mieście, taki przynajmniej jest zamysł.

Organizacje

Przez całe Lavalek przewinęło się wiele organizacji, ale tu przedstawimy te największe czy najciekawsze.

Wielka Armia Królewska - Główny obrońca kraju, którego zadaniem było bronienie Królestwa przed wrogami z zewnątrz. Gdy jednak Nieumarli uderzyli w centrum, a później opanowali cały kontynent, Armia musiała porzucić wszelkie działania zbrojnie i zacząć walkę z nimi. Wielka Armia stoczyła w ciągu tych dwóch lat setki bitw, potyczek i kampanii, ze zmiennym szczęściem. Obecnie prowadzi szeroko zakrojoną ofensywę na zachodzie i broni stolicy, głównego portu i kilku innych większych miast. W Lavalek stacjonuje tylko jej część, a mianowicie Sto Siedemdziesiąta Ósma Armia, zwana też Armią Straceńców, przez to, iż przegrali więcej strać, niż wygrali. Tu jednak spisują się dobrze. Jednak ich kilkuset żołnierzy to zbyt mało, by odbić miasto.

Milicja - Mniejsza jednostka bojowa, powołana przez Armię Królewską w każdym mieście. Tu ich stan osobowy wynosi kilkadziesiąt chętnych, ale słabo wyszkolonych i uzbrojonych milicjantów. Każdy szkoli się na walce z prawdziwymi Nieumarłymi, a stacjonuje w karczmie, gdyż jedna taka przypada na Dzielnicę. Maja też kilka mniejszych i większych posterunków. Obecnie to na ich barkach spoczywa ciężar walki z Nieumarłymi.

Najemnicy - Różnego rodzaju najemnicy, łowcy nagród i łowcy głów, którzy zjednoczyli się w jedną organizację. Przyjmują w swoje szeregi każdego z doświadczeniem, bronią i wpisowym w postaci złota. No właśnie, to złoto liczy się dla nich najbardziej. Walczą tylko za nie, chyba że są w sytuacji podbramkowej i zagraża im coś bezpośrednio. Za odpowiednią, choć częściej mocno zawyżoną, cenę mogą oczyścić z Orków czy Nieumarłych każdy dom czy jego okolicę, a raz zdarzyło się, że odbili cała Dzielnicę.

Wolni Strzelcy - Organizacja podobna do najemników, lecz różni ich kilka rzeczy. Wolni Strzelcy są lepiej wyekwipowani, znają się na zwiadzie i mają własny kodeks honorowy. Również walczą za złoto, ale w ich wypadku sumy faktycznie są odpowiednie, do skali zlecenia. Często współpracują z milicją czy Armią, gdyż to właśnie te organizacje finansują ich działalność.

Bandyci - Nazwa tej frakcji mówi wiele o jej składzie i metodach działania. W jej szeregach można spotkać wszelkiej maści kryminalistów, głównie złodziei, zabójców, porywaczy czy gw**cicieli. Opanowali nieco terenów w każdej z dzielnic i tam ściągają olbrzymie haracze z mieszkających tam cywilów, w zamian za ochronę, ale ścigają, porywają i zabijają tych, którzy tego nie robią. To jeden z głównych wrogów Milicji i Armii Królewskiej, a więc gdyby nie Nieumarli i Orkowie, to oni byliby ich głównym wrogiem. Właśnie dlatego po cichu finansują Orków, a Nieumarłych nie ruszają, chyba, że wejdą na ich terytorium.

Gildia Kupców - Wielka organizacja handlowa. Można u nich kupić wszystko i sprzedać wszystko. Mają na stanie niewolników, broń, narzędzie, jedzenie, domy, pancerze, księgi i wiele, wiele więcej. Podobno kiedyś sprzedali działający drakkar!
Przez to, że zajmują się handlem, nie mają za bardzo jak walczyć. Przez to ich posiadłości poza miastem ochrania Wielka Armia, a w samym Lavalek - milicja i Wolni Strzelcy, czasem też Najemnicy.

Łowcy - Niedawno powstały byt, przeszkoleni i uzbrojeni tak, by zabijać jedynie Nieumarłych. Podobno jeden taki równa się dwóm tuzinom zwykłych Zombie, ale nie ma co do tego pewności, gdyż Łowcy ostatnio pojawiają się w Lavalek dość rzadko i na krótko. Ale jeśli już, to na ogół tropią jakąś większą grupę Orków czy Nieumarłych. A wtedy walka jest dość szybka i jednostronna, a Milicja może zająć się sprzątaniem zwłok ich przeciwników.

Wolni Orkowie - Frakcja powstała niedawno, zrzeszająca wszystkich Orków w Lavalek, którzy postanowili zrzucić kajdany. Przejęli oni połowę Centralnej Dzielnicy, oraz kilka innych, gdzie toczą boje z Nieumarłymi, Milicją, Armią Królewską, Bandytami... Cóż, właściwie z każdym, kto się nawinie. Jednak ich głównym zadaniem jest pozbycie się Armii Królewskiej z miasta, a później Nieumarłych.