mający lekko ponad 200 metrów statek, który już od momentu wyprodukowania wyposażony był w komputer nawigacyjny. Uzbrojony w masery i dwie wyrzutnie sieci connera (Chissiańskiej produkcji oczywiście). Dodatkowo wyposażony był w dość silne osłony energetyczne i Chissiański hipernapęd (tzn. skok jest niemal niewyczuwalny wewnątrz statku, a także zapewnia on większą precyzję niż standardowe rozwiązania). Na pokładzie dodatkowo znajduje się mały hangar w którym mieści się jedna Lotnia Dowódcy (Commanders glider) i 2 już dość leciwe choć wciąż świetnie dzałające ARC-170.
wygląd: (jest jednak w kolorze niebieskim)

Onatem dopiero wszedł na mostek i krótko po pojawieniu się tam zapytał się załogi na nim:
-Czy coś się stało w czasie mojej nieobecności tutaj.

//Linkacz nie działa :V//
- Nie, sir. - zameldował najstarszy stopniem oficer. - Cisza i spokój.

-Dobrze. Czy zmieniliśmy pozycję w tym czasie? I czy my jakieś nowe informacje o działalności sojuszu?

- Najświeższe doniesienia pochodzą z planety Sentral.

-Wciąż jest to aktualne czy już po walce w tamtym sektorze? Bo zgaduję że był tam jakiś konflikt.

- Walki nadal trwają, sir. - odparł oficer. - Jak na razie nikt nie osiągnął przewagi.

-Czy mamy informacje o walczących siłach?
Onatem zadał pytanie równocześnie kierując wzrok na iluminatory w których widać było powoli dryfujące asteroidy Pola Mottiego

- X-Wingi, Y-Wingi, kanonierka X-4 oraz koreliańskie korwety i Nebulon w starciu z kilkoma krążownikami szturmowymi, konkretna liczba nieznana.

-Czy jest coś bliższego? Bo wizyta na Sentral może się nie skończyć dobrze. Zanim dotrzemy Imperium pewnie wyśle wsparcie.

//Ku*wełke, nazwy mi się pomyliły :V
O Skirt chodziło :V//

//Tak szczerze to miałem nadzieję że wrzucisz mnie gdzie jest ktoś aktywny :P//
-Przekazać dowódcy Hess'anda'nuruodo by sprawdził tamten teren. Jeśli walka okaże się możliwa do wygrania będzie mógł on przesłać nam koordynaty w które skoczymy by zaatakować z zaskoczenia.

Oficer kiwnął głową i szybko przekazał koordynaty, ale teraz pozostaje jedynie czekać.

-W czasie oczekiwania prosiłbym o streszczenie mi ostatnich działań sojuszu.

- Walki na Sentralu i Skirt oraz na Forggy. Na Skirt wie pan już co się dzieje, ale pozostałe lokacje pozostają wielką niewiadomą.

-Skirt jest częstym celem, a Sentral jest podatny na raidy, jednak Froggy...
powiedział do siebie (choć na głos)
-Przygotować się do skoku w hiperprzestrzeń. Cel to Froggy. Powiadomić nasze siły na Skirt by wezwały nas dopiero jeśli będą potrzebować pomocy.

//NIE, NIE, NIE, NIE, NIE, NIE, NIE, NIE, NIE, NIE, NIE, NIE!!!!
Oni mają tam fabułę i kij Ci do tego. Weź leć gdzieś indziej ;-;//

//Ok... :(//
-Nie mamy wystarczająco informacji by zaangażować się w konflikty w tych strefach, więc dalej czekamy na informacje ze Skirt.

No więc pewnie zaczekacie jeszcze godzinę.

// Aha... mają fabułę = mają tam zginąć... dzięki Kuba... :P //

//Wydaje mi się że to raczej oznacza: "Nie zginą" :P//
Czekam więc przeglądając dane o krążownikach uderzeniowych.

Są to potężne i uniwersalne krążowniki, uzbrojone w działa jonowe, laserowe i turbolaserowe. Można je szybko przerobić na desantowce, lotniskowce czy potężne okręty liniowe. Dalsze oględziny przerwało Ci przybycie korwety, która wysłałeś z zamiarem zwiadu.

-Czego się dowiedzieliśmy?

- Walka nadal trwa, gdy skakałem z powrotem, nasi wygrywali. - odparł kapitan korwet. - Jak rozumiem, lecimy właśnie tam?

-Tak. Nawet jeśli wygrywamy dodatkowa siła ognia się przyda. Nie warto byłoby lecieć tylko gdyby przewaga wroga była tak przytłaczająca że nasza obecność skończyłaby się tylko dodatkowymi ofiarami po stronie Rebelii.

Więc wszystkie korwety ustawiły kurs na Skirt, czekając jedynie na rozkaz do skoku w nadświetlną.

-Skakać w hiperprzestrzeń za 5... 4... 3... 2... 1...
powiedział i czekał aż przestrzeń za iluminatorem się rozmyje.

Stało się tak chwilę po tym, gdy wypowiedziałeś ostatnią cyfrę.

-Czas do celu?

- Pół godziny standardowej.

-Dobrze.
Kontynuuję więc czytanie tego co mi przerwano.

Więc nadal czytałeś o krążownikach uderzeniowych Lornar.

Więc czytam i czekam

Gdy skończyłeś czytać, skończyłeś też czekać.
//Zmiana tematu. Zacznij.//