Czytujecie jakieś? Internetowe lub papierowe? Lub jakieś czasopisma, czy inne rzeczy tego typu mówiące nam co się dzieje w kraju i na świecie?

Czytuję jedynie gazetę powiatową, ale nie podam nazwy, bo mnie znajdziecie i zabijecie ;-;

W zeszłym roku ciągle czytałam dziennik Rzeczpospolita dodatek ekonomiczny, bo wymagała tego nauczycielka od podstaw przedsiębiorczości - w każdym miesiącu trzeba było się nauczyć jednego artykułu i go opowiedzieć.

O, dobrą macie nauczycielkę :D

Ja czytuję głównie Wyborczą, Kulturę Liberalną, Rzeczpospolitą, Tygodnik Powszechny i The Economist. Choć jeśli jest potrzeba zaglądam też do wywiadów z tak zwanej "bardzo prawej" strony polityki.
Wychodzę z założenia, że nie można czytać tylko jednych opinii

PPE i parafialną.

CzarnyGoniec pisze:

Ja czytuję głównie Wyborczą, Kulturę Liberalną, Rzeczpospolitą, Tygodnik Powszechny i The Economist. Choć jeśli jest potrzeba zaglądam też do wywiadów z tak zwanej "bardzo prawej" strony polityki.

+1 dla tego Pana za dobry gust, że tak to określę

Chociaż za Wyborczą zbytnio nie przepadam. No ale ostatnio zrobili ze mną wywiad, więc plusik dla nich :V

Ja czytuję pisma internetowe, głównie sportowe (PS; Gol.pl; Katowicki "Sport") i informacyjne (Pikio, Onet, NaTemat). A z papierowych z w miarę regularnie NewsWeeka, szczególnie jak dają fajne dodatki.

EDIT: No dobra, Gol.pl to tak niezbyt "pismo".

Hmmm...
Wyborcza ma artykuły bardzo dobrej jakości, choć niewątpliwie często są stronnicze. Taki typ gazety.

Ja mam z kolei wątpliwości co do Neewsweeka. Nie czytałem wiele artykułów z tej gazety, ale te które akurat czytałem cechowały się dość niską jakością i rzetelnością dziennikarską (granie na emocjach, mocna stronniczość). Choć całkiem możliwe, że trafiłem po prostu na złe artykuły. W każdej gazecie zdarzają się takie

BBC, die Welt, Wyborczą i Niezależną.
Papierowych nie czytam, chyba, że program TV się liczy.

CzarnyGoniec pisze:
Hmmm...
Wyborcza ma artykuły bardzo dobrej jakości, choć niewątpliwie często są stronnicze. Taki typ gazety.

Ja mam z kolei wątpliwości co do Neewsweeka. Nie czytałem wiele artykułów z tej gazety, ale te które akurat czytałem cechowały się dość niską jakością i rzetelnością dziennikarską (granie na emocjach, mocna stronniczość). Choć całkiem możliwe, że trafiłem po prostu na złe artykuły. W każdej gazecie zdarzają się takie

Mam odwrotne odczucia :')

CzarnyGoniec pisze:
Wychodzę z założenia, że nie można czytać tylko jednych opinii

Już zaczynam cię lubić.

Fauna&Flora lof forevr.

I jeszcze wszystkie gazety mojej mamy, w różnych językach i z różnych krajów, od Kazachstanu po Rumunię. :v