Każda Karta musi być zrobiona według wzoru. Innych nie będę akceptował.
Wzór:
Imię(coś bardziej oryginalnego niż Janusz. W ostateczności pozwalam na nadanie postaci imienia jednej z uniwersum. Jeśli gracie klonem wpisujecie tu numer):
Nazwisko(Tutaj nie ma już tak pięknie. Zabiję jeśli ktoś da Kenobi, Skywalker czy Windu. Klon takowego w ogóle posiadać nie będzie):
Rasa(ras bardzo dużo, więc macie olbrzymi wybór. Tak, może też być mieszaniec):
Pseudonim(opcjonalne. Choć dla klona to raczej musowo):
Stopień (jeśli postać służy w wojsku to musi mieć stopień. Można wystartować z tytułem komandora. Maksymalnie):
Charakter (charakteru trzeba przestrzegać. Jeśli ktoś napisze ,,Bezwzględny" to nie będzie mógł tak po prostu okazać litości.):
Wiek:
Towarzysz (zwierzak lub kilku przedstawicieli jakiejś rasy):
Majątek + nieruchomości (proszę by były związane z zawodem i historią. Klony nie zarabiają, ale dla innych postaci maksymalny próg majątku to 5.000 kredytów i dom na jednej z dostępnych planet):
Pojazd (na początek tylko jeden. Może to być maszyna atmosferyczna lub zdolna do lotów w przestrzeni kosmicznej. Ale, żeby nie było za wesoło wystartować można tylko z okrętem kalibru korwety lub lekkiej fregaty. Poza tym proszę o sprawdzanie dat powstania jednostek i czasów w jakich były na służbie. Raczej nikt nie polata myśliwcem typu Aurek, albo nie będzie dowodzić Niszczyciele typu Nebula).
Historia (co wasza postać robiła przed rozpoczęciem się akcji PBF'a):
Umiejętności (czyli co postać robi najlepiej.):
Wady (przeciwieństwo tego co wyżej.-.):
Specyfikacje (choroby, mutacje (bez przesady) i inne rzeczy, których nie dało się upchnąć nigdzie indziej.):
Rodzina:
Zawód (łowca nagród, pirat, najemnik, żołnierz-klon lub Jedi, albo też legalny handlarz czy górnik. Bądźcie kreatywni - macie wiele możliwości):
Ekwipunek (Musi wiązać się z Zawodem):
Wygląd (opis lub obrazek, ale to pierwsze musi być dość dokładne):
Ubranie (Ca dana postać ma na sobie. Najlepiej jeśli będzie pasować do wyglądu i zawodu):

Przy robieniu Karty Postaci proszę o usuwanie informacji pomocniczych w nawiasach, ponieważ znacznie ułatwia to sprawdzanie.

Mała rada jeśli chodzi o robienie KP: Oczywiście można grać jakimś urzędasem czy łowcą nagród, ale nie będzie to tak interesujące jak granie klonem czy Jedi, gdyż Ci pierwsi sami muszą myśleć jak pociągnąć fabułę do przodu, pozostałych po prostu wrzuca się w środek konfliktu.
I dla przypomnienia: Chcecie grać Jedi? Ok.
Maksymalnie padawan lub Rycerz tu po skończeniu prób.

Imię: CT-5643
Nazwisko: -----
Rasa: Człowiek-klon
Pseudonim: Zug
Stopień: kapitan
Charakter : Jest lojalny wobec Jedi, szybko myśli, wie jak pomagać
Wiek: 10 lat
Towarzysz: 37 klonów z załogi AT-ET i jeszcze 20 piechociarzy i ludzi na AT-RT (łącznie, stosunek jest 3:1) z obstawy tej maszyny
Majątek + nieruchomości :
Pojazd: AT-ET "Słodka togruti" z namalową togrutanką w pozie francuskich dziewczyn na kadłubie
Historia : Co tu dużo mówić, został stworzony 10 lat temu na Kamino i praktycznie od początku był szkolony na piechociarza, jednakże kiedy miał 5 lt, zauważono u niego, że nieźle kombinuje i przeniesiono go do sekcji z żołnierzami ARC. Obiecał nie narobić bigosu. Był jedny z najlepszych, ale zawsze był pod wrażenie Cody'ego i Rexa, zawsze starał się im dorównać. Uczestniczył w bitwie o Geonosis w 212 Batalionie szturmowym, ale potem został przeniesiony do Wolfpacku pod dowództwo generała Plo-koona. I tam został dowódcą AT-ET i jej obstawą. Jak na razie stracił ją jedyni... 2 razy i to wszystko dlatego, że ktoś zapomniał zatankować. I mówię o tobie, Flashback!!!
Umiejętności :
-świetnie strzela
-Zdolny dowódca
-Nawet w chwilach niezwykłego stresu zachowuje spokój
-Potrafi improwizować
-szybko się uczy,
Wady :
-lepiej nie dawać mu nic prowadzić
-ma niezwykle głośny krok
-Ma dziwną manię zbierania pamiątek
Specyfikacje : Jest klonem (coś jeszcze?), żołnierz ARC
Rodzina: Serio mam wymieniać imiona wszystkich pierdzielonych klonów w WARze?
Zawód : żołnierz ARC w Wolfpacku, a także dowódca machiny kroczącej AT-ET
Ekwipunek : Zbroja klona ARC z oznaczeniami kapitana, dwa pistolety DC-17, blaster DC-15S, dwa termodetonatory, dwa granaty jonowe lornetka, hełm z noktowizorem i systemem przybliżeń oraz komunikatorem, plecak skokowy, trofea z elementów droidek i droidów B1, holokomunikator
Wygląd :
Ubranie :
//Z innej beczki,chciałem zrobić droida B2 XD

Czemu ten karabin pod tym kątem wygląda jak selfie stick?
#Takie tam na Tatooine
#Wojna
#Niszczyć droidy

- Zug, strzelaj do tych blaszaków!
- Spieprzaj. Selfi se robię.
._.
A wracając do widzę, że Karta nie dokończona, więc czekam, aż dopiszesz to czego brakuje.

Imię:Mirai
Nazwisko:Saki
Rasa:Torgutanka
Pseudonim:Anioł
Stopień:Padawanka
Charakter:współczująca,sarkastyczna,niepoważna,bardzo porywcza.
Wiek:16
Towarzysz:Właściwie to ona jest towarzyszką swojego mistrza Karla Vendricka.
Majątek:
Pojazd:Krążownik klasy Consular: 3 poczwórnie sprzężone działka laserowe o mocy 125, 1 generator osłon
Modyfikacje i moduły dodatkowe:
-Poszycie pochłaniające
-Zagłuszarka
-medzestaw
- 2 awaryjne zestawy naprawcze, 1 w maszynowni i 1 niedaleko kabiny pilota
Historia:Mirai od początku była bardzo uczulana na ból innych.Więc kiedy jej mistrz wyczuł w niej moc w wieku 2 lat cieszyła się że będzie mogła pomagać innym.Tym bardziej była zaskoczona kiedy w wieku 10 lat odkryła że może uzdrawiać mocą.Od tego czasu mniej czasu poświęcała na trening a więcej na udoskonalanie swoich umiejętności leczenia mocą.Niestety przeżyła kryzys kiedy w wieku 16 lat dowiedziała się że jej przyjaciele zginęli z ręki separatystów.Mimo tego nie przestaje pomagać innym kiedy może.
Umiejętności:Dobra w walce mieczem świetlnym,świetnie opanowała uzdrawianie mocą,szybka i zwinna,nawet dobra w strzelaniu blasterem.
Wady:Niezbyt silna,przez swoje umiejętności dostała spaczenia zawodowego i gdy tylko widzi jakąś cierpiącą istotę natychmiast rzuca się by jej pomóc,nadal przeżywa stratę przyjaciół.
Specyfikacje:-
Rodzina:Nie pamięta ich.
Zawód:Padawan.
Ekwipunek:jeden pistolet blasterowy,miecz świetlny o zielonym ostrzu.
Wygląd:
Ubranie:+pod tym bardzo lekka zbroja.

Problem w tym, że 6-letnich dzieci już nie przyjmowano. Sory za stara i nie jest Anakinem. Robino to właśnie dlatego by dzieci nie były związane ze swoją rodziną i nie przeszły na ciemną stronę po jej stracie. Korweta Defender jest już wiekowym statkiem i raczej pasowałby tu krążownik klasy Consular (zmodyfikowany o jakieś porządniejsze uzbrojenie). Jedi także nie zarabiali. Zazwyczaj mieli ze sobą jakieś fundusze lecz formalnie należały one do zakonu.

Wiem, że takie durne, ale jak mój klon?

Zug, klon ARC z karabinem do robienia selfie...

Teraz?

Za stara.

Imię: Imon
Nazwisko: Elli
Rasa: Miraluka
Pseudonim: -
Stopień: rycerz jedi
Charakter: spokojny perfekcjonista, który często jest zły na siebie za swoje niedoskonałości.
Wiek: 22 lata
Towarzysz: droid R3-D (zintegrowany w myśliwiec)
Majątek + nieruchomości: jak każdy jedi nie zarabia. Ma jednak 500 kredytów na ew. Wydatki.
Pojazd: myśliwiec Delta-7 Aethersprite
Historia: Pnieważ jego związek z mocą wykraczał poza standardowe dla przedstawicieli rasy Miraluka widzenie z jej pomocą w dość młodym wieku trafił do świątynie jedi. Kiedy został padawanem trafił do mistrza tej samej rasy co on. Niejakiego Ouna Sna. Mistrz nie tylko pomógł mu rozwijać podstawowe techniki, ale także odnalazł to w czym był najlepszy - technikę Tutaminis. Było to o tyle przydatne, że Imon nie radził sobie najlepiej z mieczem świetlnym. Mistrz, zamiast - co pewnie miałoby lepsze skutki - kontynuować na siłę naukę obsługi tej eleganckiej broni, nauczył go podstaw sztuki walki znanej jako jako Teräs Käsi. Próby przeszedł jefnak dość późno - dopiero w wieku 21 lat. Teraz jak wielu jedi bierze udział w wojnie.
Umiejętności: widzenie mocą - jak każdy miraluka, dość zaawansowana technika Tutaminis (potrafi nie tylko absorbować enwrgię ale również ją "odbić"), nieźle wychodzi mu Teräs Käsi, ma nieco lepszy refleks niż "przeciętny" rycerz jedi, hakoś wychodzi mu telekineza (szczególnie po zaabsorbowaniu energii), zna podstawy pilotażu, zna podstawy 1 formy walki mieczem świetlnym (najlepiej idzie mu forma 0)
Wady: przegrałby jednak walkę na miecze świetlne pewnie nawet z świezo upieczonym padawanem, jego umiejętności pilota są jednak mniej więcej na poziomie droida Vulture, nie należy do najsilniejszych, nie ma oczu (jak każdy przedstawiciel rasy Miraluka), nie radzi sobie z brobią dystansową (blasterem jest mniej celny nawet niż szturmowiec z rozkazem by nie trafiać i wyłączoną optyką strzelający w głównych bohaterów), nie jest zbyt dobrym dowódcą, jie potrafi żadnych sztuczek umysłowych i tym podobnych technik.
Specyfikacje: nie ma oczu jak każdy przedstawiciel rasy Miraluka
Rodzina: nie wie o nikim.
Zawód: jedi
Ekwipunek: klasyczny miecz świetlny o pomarańczowym ostrzu, holokomunikator, datapad.
Wygląd:
Ubranie: lekka zbroja przykryta szatami jedi.

Teraz?

Korobov:
Akcept.
Później wyznaczę miejsce startu.
Paranormal:
Mocno naciągany akcept, ale może być.
Ze startem też zaczekaj.
Opliko:
Akcpet, choć ciekawy wybór rasy.
Też zaczekaj, aż ogarnę inne grupy.

"Mirai od początku była bardzo uczulana na ból innych.Więc kiedy jej mistrz wyczuł w niej moc w wieku 2 lat cieszyła się że będzie mogła pomagać innym."
1. Była uczulana od początku, czyli od urodzenia? Trudno by nowo narodzone dziecko było uczone pomocy innym.
2. Moc mógł wyczuć w niej Rekruter, który dopiero potem mógł zostać jej mistrzem.
3. Na pewno w wieku 2 lat można cieszyć się, że będzie się pomagać innym. W tym wieku uczy się chodzić, a nie zajmować takimi rzeczami :P

Nie pierdziel ;-;
Pisałem, że mocno naciągany akcept.
Krytykować to jest komu, ale sam Karty nie zrobi :V

// Kończę KPka do Elandira. Jak ją dodam to przestaniesz jojczeć :P //

Ja ruski rok na tę Kartę czekam ;-;

Opliko:
Zaczniesz na Coruscant.
Korobov:
Zaraz dodam temat.
Paranormal:
Dodaj swój statek jako osobny temat, ale ja napiszę pierwszy post, znaczy się zacznę.

mię: Gerin
Nazwisko: Manti
Rasa: Człowiek
Pseudonim: W watasze Kròl Smoków Kryat, w rządzie Nowych Mandalorian Venator
Stopień : porucznik
Charakter : lojalny, uprzejmy, szarmancki, sprawiedliwy
Wiek: 30 lat
Towarzysz : 12 pracowników jego biura, którzy też są w Watasze, a także 7 gwardzistów, również w Watasze
Majątek + nieruchomości : 5000 kredytów i folwark na Mandalore
Pojazd :Transportowiec M'rkr
Historia: Urodzony za późno, by walczyć w Prawdziwymi, ale urodzony w sam raz, by zniszczyć Nowych od środka. Jego ojciec wielokrotnie powtarzał to w stpsunku do niego. Szkolił go także na jak najlepszego Wojownika zasługującego na miano Mandalorianina. Strzelanie, walka wręcz, szermierka, latanie... Miał byç wszestronnym wojownikiem, ale także urzędnikiem. W wieku 15 nastąpił ostateczny test. Miał zabić Jedi. Wybrał parę, rycerza i jego padawana. Zaatakował, jego zbroja wytrzymywała ciosy mieczy, w końcu pokonał rycerza miażdżąc mu głowę. Padawan się na niego rzucił, go zabił bronią jego mistrza, ale zdążył mu przeciąć oko. Na nieszczęście niedaleko był Lasat z Lasańskiej Gwardii Honorowej, jego potraktował mieczami. Walka była wyrównana, zniszczył mu miecz padawana, ale to on trimfował. Po walce miał już zadać ostateczny cios, kiedy ten Lasat oddał mu swój karabin. Darował mu życie, a karabin oddał Gwardii Test zdał, tylko problem był z okiem, które musieli mu wszczepić. W wieku 18 ożenił się, a teściowie w posagu dali mu folwark. Rok póżniej narodziły się ich córki, a rok później-ich synowie. Czy wiedzieli o jego przeszłości i o tym, że jest członkirm Watahy? Nie, ale zaczynają coś podejrzewać. Kiedy premier Almec dostał tytuł premiera, on został ministrem sprawiedliwości, a jego gabinet zapełnił się członkami Watahy którym ufa.
Umiejętności: -ma niezłe oko
-w stopniu zaskakująco dobrym ma opanowaną szermierkę
-świetny aktor, nawet Jedi przez dosyć długi czas zwiedzie
-dobrze lata
-bardzo szybko się uczy
-bardzo dobrze walczy wręcz
-umie dowodzić ludźmi
Wady :-często się popisuje
-często ma w rozkazy
-gdy widzi, że zwycięstwo jest bliskie, odbija mu palma i się nie cofnie
-za to gdy widzi, że porażka jest całkiem realna... zapiernicza jak myśliwiec TIE na turbo. Takie zobrazowanie
-wyrywa się naprzód
-Gdy czuje Jedi-kicha (niezły radar anty-Jediowy, ale dlaczego-nikt nie wie)
Specyfikacje : bioniczne oko wyglądające jak prawdziwe, bardzo dobry węch
Rodzina: żona Gaine, synowie-bliźniacy Dahil i Manib, córki- bliźniaczki Gerona i Maina
Zawód : Minister spraiedliwości w rządzie Nowych, porucznik i dowódca oddziału "Smoki Kryat" w Watasze
Ekwipunek : Zbroja mandaloriańska wykuta z beskaru z plecakiem odrzutowym, miotaczem pocisków, wyrzutnią rakiet na plecaku, maksymalnie udoskonalony hełm z jakby koroną z Ogni Durina i perły Smoka kryat, dwa pistolety blasterowe DL-44, pistolet D-17, blaster D-15, holokomunikator, dwa wibromiecze, miecz świetlny zdobyty na rycerzu Jedi o szarej barwie ostrza, szata nowych Mandalorian,
Wygląd: blondyn z czerwonymi oczyma, dosyć wysoki (190 cm) o dosyć rozwiniętej muskulaturze o skórze koloru brązowego, z brodą Rexa, a także blizną nad tym nieszczęsnym okiem
Ubranie : jako członek watahy jest to zbroja z namalowanym złotym smokiem Kryat z srebrnymi zdobieniami, a na hełmie wykonana jest jakvy korona z kamieni szlachetnych i mosiądzu, a najważniejsze miejsce zajmuje perła Smoka. Jako minister sprawiedliwości szata z wychaftowaną srebrną nicią wagą.

Imię: Treev
Nazwisko: Hain
Rasa: Geonosian
Pseudonim(opcjonalne. Choć dla klona to raczej musowo):
Stopień:
Charakter: Suchy, poważny.
Wiek: 55
Towarzysz: dwudziesto osobowy zespół naukowców Geonosiańskich.
Majątek + nieruchomości: dom na Geonosis.
Pojazd: myśliwiec Nantex
Historia: Treev na początku nie wykazywał specjalnych zdolności, ot zwykły projektant. Zaczęło się od szkiców ulepszonych AAT, zostało to u niego dostrzeżone, dostał zlecenie od Hrabiego Dooku i Poggla Mniejszego. Miał zaprojektować "niezniszczalny" czołg. Aktualnie pracuje z grupą projektantów nad czołgiem.
Umiejętności: projektowanie
Wady: pilotowanie. A właściwie nie umiejętność.
Specyfikacje (choroby, mutacje (bez przesady) i inne rzeczy, których nie dało się upchnąć nigdzie indziej.):
Rodzina: Jak większość Geonosian zrodzony przez królową.
Zawód: naukowiec
Ekwipunek: mały podręczny blaster, projekty droidów i czołgów, datapad ze wszystkimi projektami.
Wygląd:
Ubranie (Ca dana postać ma na sobie. Najlepiej jeśli będzie pasować do wyglądu i zawodu) j.w.

Już nie WIP.

Zacznijmy od wywalenia rękawic i wątków z nimi związanych.

Już.

Lasaci chyba nie opuszczali swojej planety. No może zwykli obywatele, ale Lasańska Gwardia Honorowa musiała być tam cały czas, żeby bronić rodziny królewskiej.
Więc tak średnio on i ten karabin bo.
A jeśli mówimy o mieczach świetlnych to nikogo nie dziwi, że Mandalorianin paraduje z nim na luzie?
No i ogółem tego sprzętu trochę za dużo...

Nie paraduje na widoku, ma to schowane w zbroi, tak jak Vizsla. Co do tego Jedi, mogli być na Lasanie i tam ich postanowił upolować. Mogę wyrzucić oba DL. No i w ostateczności jeden wibromiecz. Już wyjaśniam dlaczego. Statki Watahy mają dziwną zdolność przemieszczać się niezauważenie. Jak nie mogą ich zauważyć nawet radary Coruscant...

To może zachowaj wszystko, ale bez tego karabinu bo?

W sumie ma miecz świetlny... Załóżmy, że oddał karabin LGH.

To wywal karabin i masz akcept.
Zaczniesz na Mandalorze, jak dodam temat.

Już.

Temat dam dziś, ale nieco później, lub jutro, bo muszę już iść.

Imię:Korra
Nazwisko:Kossa
Rasa:Twi'lek
Pseudonim:Yin
Stopień:Rycerz Jedi
Charakter:Opanowana,poważna ale z poczuciem humoru,lojalna,uprzejma,nienawidzi mandalorianów,pokorna.
Wiek:25
Towarzysz:Padawan Ashley Kerri,człowiek
Majątek:-
Pojazd:Krążownik klasy Charger
Historia:Korra została zabrana do świątyni Jedi w niebywale młodym wieku.Była bardzo pokorna i uczyła się w bardzo krótkim czasie,jednak nie zawsze zgadzała się z kodeksem jedi.Kiedy miała zostać padawanką,została wzięta pod skrzydła starego ale bardzo potężnego i mądrego mistrza,Nera Sebushki,który kontynuował jej trening.Wyczuwał w niej ogromny potencjał ale również możliwość przejścia na ciemną stronę mocy.Niepokoiło go że może zaprzepaścić swój potencjał,więc starał się aby jego treningi były bardziej wymagające i satysfakcjonujące.Kiedy została jedi w wieku 20 lat nadal utrzymywała kontakt z swoim mistrzem.Przeżyła szok kiedy dowiedziała się że jej mistrz został zabity przez mandaloriana.W wieku 23 lat dostała padawankę Ashley.Była bardzo roztargniona ale mimo tego,świetnie jej idzie na treningach.Wywiązała się między nimi bardzo silna więz i traktuje swoją padawankę jak córkę,a ona-jak matkę.Teraz jak wszyscy bierze udział w wojnie.
Umiejętności:Bardzo dobrze korzysta z mocy,świetna szermierka,szybko myśli i planuje,Bardzo dobra w walce wręcz.
Wady:Niezbyt szybka i zwinna,nadal kusi ją ciemna strona mocy,nie jest zbyt dobra jeśli chodzi o negocjacje.
Specyfikacje:-
Rodzina:Jak każdy jedi,nie wie o nich.
Zawód:Rycerz jedi
Ekwipunek:2 miecze świetlne o żółtym ostrzu,holokomunikator,datapad
Wygląd:
Ubranie:

Akceptuję.
Zaczniesz na Coruscant.

Już nie WiP

Ta historia mnie dobija. Bardzo ._.
Ech... Zaczniesz na Geonosis.

Wiem że naciągane jak referendum na Krymie ale nie miałem pomysłu ;_;

Imię: CC- 2020

Rasa:Człowiek-klon

Pseudonim: Lis

Stopień: Kapitan

Charakter: Ukażę w rozgrywce

Wiek:11 lat

Towarzysz: 37 Klonów Szeregowych (AT-TE).

Pojazd:AT-TE "Chaos"

Historia: Nie ma tu wiele do gadania.
Stworzony 11 lat temu, szkolony w oparciu o program ARC...
W pierwszej bitwie sprzeciwił się dowódcy i wraz z dwójką innych ruszył na pomoc 10 Klonom, którzy zostali przygwożdżeni przez Droidy. Udało się ich uratować, jednak ze stratą 4 Klonów. Przez to miał stanąć przed Sądem Wojennym, jednak na szczęście mu się upiekło. Przez wiele następnych lat brał udział w wielu bitwach, co w końcu przyniosło mu status Kapitana. Jednak Lis mierzy jeszcze wyżej.

Umiejętności:
-Świetnie improwizuje
-Bardzo dobrze strzela
-Strateg i taktyk.

Wady (przeciwieństwo tego co wyżej.-.):
-Nie zostawia swoich
-Cierpi na bezsenność, a jak już, to dręczą go koszmary oparte na poprzednich bitwach
-On Pilotem? Chyba kamikaze.

Specyfikacje: Klon, objęty programem ARC.

Rodzina:Inne Klony :P

Zawód: Żołnierz-klon

Ekwipunek: Dwa blastery DC-17, Jeden DC-15S, po trzy granaty jonowe i detonatory termiczne, zbroja ARC z oznaczeniami Kapitana (Taka sama, jak na grafice), holokomunikator i hełm z noktowizorem i systemem przybliżeń oraz komunikatorem. (Trochę podebrane od Jamerta, tak jakby co :P).

Wygląd/Ubranie: zapodaj.net/d967131bb95b4.jpg.html

Najpierw powiedz mi czy ma to być kapitan i dowóca piechurów objęty programem ARC czy Komandos Republiki, bo opis przemawia za jednym, a ekwipunek za drugim.

To pierwsze.
Jakby co- sprawdziłem jaki ekwipunek ma Kapitan i pasuje do tego.

No dobra.
Zmień tylko te DC-17 na DC-15 i uznam.

Po uzgodnieniu kilku spraw w rozmowie na Jeja Premium akceptuję.
Zaczniesz na Coruscant.

"Stworzony 13 lat temu, szkolony w oparciu o program ARC...
W pierwszej bitwie sprzeciwił się dowódcy i wraz z dwójką innych ruszył na pomoc 10 Klonom, którzy zostali przygwożdżeni przez Droidy. Udało się ich uratować, jednak ze stratą 4 Klonów. Przez to miał stanąć przed Sądem Wojennym, jednak na szczęście mu się upiekło. Przez wiele następnych lat brał udział w wielu bitwach, co w końcu przyniosło mu status Kapitana. Jednak Lis mierzy jeszcze wyżej."

Czekaj, czekaj. Pierwsze klony powstały w 32 BBY, a więc maksymalnie mogą mieć 10 lat.
Po drugie nie mógł brać udziału w wielu bitwach przez wiele lat bo Wojny Klonów niedawno się zaczęły.

Gratuluję refleksu, Kuba już mnie o tym powiadomił :P

Shiny Slowpoke za szybką reakcję.

Imię: CT-7777
Nazwisko: brak
Rasa: Człowiek-klon
Pseudonim: „Lis pustyni”, tudzież „Szczęściarz”
Stopień : Komandor
Charakter: Pokażę w grze
Wiek: 10 lat
Towarzysz: klony z maszyny kroczącej AT-TE "Smok Krayt" i innych maszyn batalionu „Pancerny Młot”
Majątek + nieruchomości: brak
Pojazd:
AT-TE „Smok Krayt”

Na prawym boku maszyny widnieje wizerunek smoka Krayt.

Historia:
„Szczęściarz” powstał na planecie Kamino jako jeden z setek tysięcy klonów – żołnierzy powstałych z DNA znanego łowcy nagród Jango Fetta w 32 BBY. Od urodzenia był szkolony na dowódcę. Wykłady, testy, szkolenia. To było jego całe życie. Kaminoanie doskonale strzegli tajemnej armii, bo dopiero w 22 BBY odkrył ją Obi-Wan Kenobi. Niedługo później ponad dwieście tysięcy klonów wzięło udział w bitwie o Geonosis. CT-7777 też tam był, dowodząc formacją maszyn kroczacych AT-TE na prawej flance wojsk WARu. Dzięki jego rozkazom siłom Republiki udało się przy znikomych stratach własnych rozgromić setki tysięcy droidów B1, B2, DSD oraz OG-9 i zaatakować centrum armii Separatystów od skrzydła. Właśnie na cześć tej bitwy zyskał przydomek „Lis pustyni”. Niedługo potem otrzymał nową maszynę flagową, model AT-TE i dowództwo nad batalionem „Pancerny Młot”. Ta wojna dopiero się rozpoczyna

Umiejętności:
- dobry dowódca o wnikliwym umyśle i dużych umiejętnościach taktycznych i strategicznych
- umie bardzo sprawnie posługiwać się bronią i ładunkami wybuchowymi
- wytrzymały i sprawny fizycznie o nienagannej kondycji
- potrafi odnaleźć się w niemal każdej sytuacji i nie stracić przy tym głowy

Wady:
- nie nadaje się do sadzania go za sterami czegokolwiek większego od speedera
- do negocjacji nie przywykł, więc nie będzie rozmawiał niczym Jedi
- nie zna innych języków od Basica

Specyfikacje: klon, potrafi sprzeciwić się rozkazom Jedi
Rodzina: wszystkie klony z WAR
Zawód: Żołnierz-klon, dowódca „Pancernego Młota” - batalionu sił pancernych WAR
„Pancerny Młot”
AT-TE „Smok Krayt” w wersji dla dowódców
12 UT-AT
36 AT-TE
24 TX-130 Saber
24 AT-PT
24 AT-AP
48 AT-RT

Ekwipunek :
Zbroja klona ARC fazy I z oznaczeniami komandora (żółte elementy zbroi i kama)

Hełm klona ARC fazy I z oznaczeniami komandora (żółta obwódka dookoła wizjera) z komunikatorem, makrolornetką i noktowizorem
dwa DC-17

DC-15S

holokomunikator
lornetka elektroniczna z możliwością 500-krotnego przybliżenia, obserwacją w ciągu dnia i nocy, oraz określeniem rozmiaru oglądanego obiektu, jego oddalenia od obserwatora i różnicy wysokości między obiektem a użytkownikiem lornetki.
Dwa detonatory termiczne
Dwa granaty termiczne

Wygląd:
Ubranie: Jego zbroja jest jego ubraniem.

Wszystko fajnie, ale nie podoba mi się ta wersja rozwojowa AT-ET.
Jasne, może i się pojawi, ale nie sądzisz, że drugi miesiąc wojny to za wcześnie na takie zabawki?

Jeśli przyjmiemy, że AT-TE były już używane parę lat przed Wojnami Klonów w charakterze maszyn chroniących firmy górnicze wydobywające asteroidy, to wersja rozwojowa mogła się już pojawić na początku wojny. Ale decydujące słowo należy do ciebie :D Chociaż ja zawsze lubię, jak okręt/maszyna flagowa jest lepsza od reszty :P

Ok, możemy przyjąć, że taka wersja rozwojowa istnieje, bo czemu nie, ale nie dałbym jej nikomu na start, bo to lekka przesada.
Z resztą... Mam rozumieć, że podstawowy czołg dla przygotowywanej w tajemnicy Wielkiej Armii Republiki był wykorzystywany w charakterze obstawy górników?

Według Wookiepedii: The AT-TE design was inspired by the arctic horny whelmer of Rothana.[21] The AT-TE was first built as a patrol vehicle for mining companies operating on distant worlds who were in need of a vehicle that could help maintain order. When war loomed and Rothana Heavy Engineering gained military contracts, they revised the design and modified it for combat duty. The Supreme Chancellor Palpatine, when the design had been officially unveiled, admitted to the KDY executives that the walker's design invoked terror.

No ok, ale jak mówiłem taki pojazd to na początek przesada, więc zmień na coś innego.