Tak że ten. W miarę bez gnojenia, takie rzeczy to bardziej w wyżej wymienionych kłótniach.

Dobrze wiesz, że co bym nie powiedział, ludzie i tak mnie zgnoją i wyśmieją, czy to tutaj, czy gdzie indziej :v

darcus pisze:
Dobrze wiesz, że co bym nie powiedział, ludzie i tak mnie zgnoją i wyśmieją, czy to tutaj, czy gdzie indziej :v

Biorę ten cytat na profil.

darcus pisze:
Dobrze wiesz, że co bym nie powiedział, ludzie i tak mnie zgnoją i wyśmieją, czy to tutaj, czy gdzie indziej :v

Aj fakd jo mader je**ny idioto
Ić się zabij

Cholera, nawet jakbym powiedział, że chcę pracować w mleczarni, to byście mnie wyśmiali i powiedzieli, że to nierealne w nieco mniej eufemistyczny sposób ._.

nie bądź pi*da
przynajmniej nie większa

darcus pisze:
Cholera, nawet jakbym powiedział, że chcę pracować w mleczarni, to byście mnie wyśmiali i powiedzieli, że to nierealne w nieco mniej eufemistyczny sposób ._.

Biorę to na profil.

Ty, no ale daj cudzysłów chociaż, co?

darcus pisze:
Ty, no ale daj cudzysłów chociaż, co?

ne

To pehdol siem.

skojarzyło mi się jak to przeczytałem
Bhonek musisz
śmieszne to wtedy było

darcus pisze:
Ty, no ale daj cudzysłów chociaż, co?

To pewnie też się znajdzie na profilu Paproot...

A wiesz, że o tym samym pomyślałem?

czy ktoś ma jakiś kontakt do św pamięci gustawadolfa może ;_;

gulpin pisze:
czy ktoś ma jakiś kontakt do św pamięci gustawadolfa może ;_;

Też bym chciał ;C

darcus pisze:
Ty, no ale daj cudzysłów chociaż, co?

Co Ty od gołębia wymagasz?

troche szkoda jedyny inteligentny pseudointeligent na tej stronie i umarł
powiedziałbym że pewnie go dręczyliście ale Enalion mówi że nie i mu wierze ;_;
ktoś ma jakiś pomysł czemu się tak rychło powiesił

Za dużo myślał.
Im więcej myślisz, tym większego masz doła.

Dodaj, że powiesił się na sznurówce.

Mnie to zszokowało. Cieszył się naprawdę dużym szacunkiem w tej grupie, pisał najwięcej postów ze wszystkich. Chyba dobrze się tu czuł...

Może chciał spędzić wakacje bez komputera, a jeja tak go przyciągało, że aż usunął konto? :D

W sumie na dobre mu to wyjdzie.

Jeżu, płaczecie jakby się naprawdę zabił. A może mu się po prostu strona znudziła, hę?

Po tygodniu.

Jest to możliwe.

Ja się nie dziwię skoro 90% społeczności jeja to gimby/dzieci/nieogary/niedojeby/Pseudointeligenci/GrammarNaziści a on był inteligentną osobą,

ZawiszaMikolow pisze:
Mnie to zszokowało. Cieszył się naprawdę dużym szacunkiem w tej grupie, pisał najwięcej postów ze wszystkich. Chyba dobrze się tu czuł...

Ale darcós wyczół konkórencję. Ja ci muwię.

Coś tam mówił, że czasu nie ma na internety a jeja to miała być tymczasowa miła odskocznia.

To ten... Herbatka w niedzielę. Najpewniej o 17.

A ja wole oranżadę!

Zaśpiewałem to jak "a ja wole moją mamę!"

Oranżenada jest głupia, woda z cytryną lepsza :v

darcus pisze:
Oranżenada jest głupia, woda z cytryną lepsza :v

Nowy Żywiec Zdrój - Woda mineralna, sok z cytryny i gaz. Na wypadek gdybyś nie mógł sie wyrwać z miasta.

Zje**li ten napój na całego, dodając do niego gaz. Poza tym, od tej marki smakuje dymem nawet bez gazu. Nie pytaj, jak coś może smakować dymem.

darcus pisze:
Zje**li ten napój na całego, dodając do niego gaz. Poza tym, od tej marki smakuje dymem nawet bez gazu. Nie pytaj, jak coś może smakować dymem.

Smakować dymem?! No, OK....

Smakować dymem to znaczy zostawiać jakby taki osad na gardle? O to ci chodzi? Czy konkretnie o smak?

Przecież dym ma smak, o co chodzi .-.

Ale to zależy jaki... Dym ogniskowy, tytoniowy, czy z palącego się ubrania?

nie będę na Herbatce ;-; Jadę do siostry i nie będę pewnie aktywny, a napewno o wiele mniej

A ja nie wiem co, ale mnie nie będzie, bo jestem buntonikiem. He, he.

Quetzalcoatl pisze:
Ale to zależy jaki... Dym ogniskowy, tytoniowy, czy z palącego się ubrania?

Z palącego się człowieka

To w takim razie polecam buddyjskich mnichów. Nie musisz nawet ich podpalać, sami to zrobią.

Ten teges... oglądał ktoś wczoraj Lecha? :V

nie mam dostępu do telewizora :P a internet jedynie od 10-15 kiedy jestem u siostry w pracy i mam darmowego neta xd

Rzygam patrząc na grę polskich klubów. Wolę Premier League.

Polskie kluby, oraz polska reprezentacja są okropne. Jednak mamy kilku zawodników godnych uwagi. Lewandowski, Błaszczyk, Szczęsny, jakby mieli z kim jeszcze do tego grać, to byśmy mogli być dobrzy w Piłce Nożnej, jednak jest tak, że ludzie nie umieją dobrze im podać aby strzelili, więc jak mają to zrobić? Przecież sami widzicie co się dzieje w klubach, gdzie są ludzie co umieją grać, a co w nieudolnej reprezentacji.

No bez jaj, o czym wy w tym momencie gadacie? ;_;
W chwili obecnej mamy (według statystyk) najlepszy reprezentacyjny atak w Europie (jak ktoś nie wierzy to zapraszam na stronę UEFA).

A nasze kluby rozegrały jak na razie 5 meczów w eliminacja europejskich pucharów, strzelając 15 bramek i tracąc jedną (1:0, 1:0, 8:0, 3:1, 2:0).

Nie hejtujcie dla samego tylko hejtu ;_;

owszem, eliminacje poszły nam dobrze, jednak jestem w 99% pewny że odpadniemy w ćwierćfinałach, w pół finałach to 100%

Chwilowa forma o niczym nie świadczy, za nie długo znowu będziemy słabsi, każdy ma lepsze i gorsze chwile

Jednak, Legie można pochwalić, w tym światowym rankingu dobrze jej idzie, nie pamiętam które miejsce

Zresztą, ja średnio mogę się wypowiedzieć w tym, gdyż mnie nie obchodzi piłka nożna, ZWŁASZCZA Polaków, czasem oglądne wielkie mecze takich przedstawicieli jak Manchester jeden i drugi, Bayern Munchen, Real Madryt, FC Barcelona, Chelsea Londyn i tego typu przedstawicieli

Ja z całego serca popieram naszą reprezentację i nie uważam, żeby była słaba, ale nasz piłka klubowa leży i kwiczy. Obecnie nasza liga jest na poziomie ligi chorwackiej, czy serbskiej. Każdy kto jest dobrym piłkarzem jak najszybciej wyjeżdża z Polski i szuka klubów za granicą, bo tutaj nie ma na nic szans.

Liga Chorwacka to dobra liga :V
Hajduk Split, Dinamo Zagrab, tak dla przykładu.

Widać regularnie nie oglądasz klubowej. Gdybyś widział np. ostatni mecz o superpuchar, który z trybun oglądało więcej osób niż przeciętny mecz Manchesteru City, zobaczyłbyś, ze są w Polsce kluby potrafiące grać na widowiskowym poziomie.

Oglądałem mecz Lecha z Legią. To się nie umywa do ligi angielskiej, hiszpańskiej, niemieckiej czy nawet portugalskiej. A to ile kibiców przychodzi na mecze to żaden wyznacznik jakości gry.