W jakim celu i dlaczego założyliście konto na Jeja? :)

Dla komentarzy, ocen i ulubionych ._.
Z naciskiem na ulubione.

Dla Mnicha. Żeby z nim popisać, bo widziałem, że pisał sensowne komentarze. Ale po jakimś czasie spodobało mi się tu i zapomniałem o początkowym celu konta.

Nie pamiętam ; ^ ;

A wiesz ty Szopun że jo tysz...

Założyłem konto żeby kogoś poznać jakichś fajnych ludzi.Nie wszyscy są w 100% dobrzy ale troche w każdym jest dobra.

Dla komentowania :V

Ja założyłem komto w jednym, konkretnym celu... Mianowicie pobić Jacka w poparciach... Kiedyś tego dokonam (biorąc pod uwagę, że Jacek oddaje konto, a Shira jest już blisko).
Nikomu nie mówcie.

DeadExtreme pisze:
Ja założyłem komto w jednym, konkretnym celu... Mianowicie pobić Jacka w poparciach... Kiedyś tego dokonam (biorąc pod uwagę, że Jacek oddaje konto, a Shira jest już blisko).
Nikomu nie mówcie.

Milczem :X

DeadExtreme pisze:
Ja założyłem komto w jednym, konkretnym celu... Mianowicie pobić Jacka w poparciach... Kiedyś tego dokonam (biorąc pod uwagę, że Jacek oddaje konto, a Shira jest już blisko).
Nikomu nie mówcie.

Ok nikomu nie powiem.

Nie mam zielonego pojęcia, czy podczas zakładania konta w ogóle byłem trzeźwy. Bo dziś tego żałuję.

Tak więc... aby komentować pod jedną grą i rozmawiać ze znajomymi.

Jeśli dobrze pamiętam , to po to by wklejać kody do mapek w takiej jednej grze.

Dzięki Rhobar, przypomniałeś mi o tym, że założyłem tu konto, by wklejać moje piosenki pod grą Punk-o-Matic 3. Zresztą to był też mój pierwszy komentarz. Hah, ta data: 27 września 2014. „Stare”, dobre czasy... :') A dla Mnicha zacząłem komentować obrazki.

chupacabra001 pisze:
Bo dziś tego żałuję.

Chupa rozwaliłeś mnie...
Normalnie jakbym słyszał siebie...

AdiXiks pisze:
Chupa rozwaliłeś mnie...
Normalnie jakbym słyszał siebie...

Piona, bracie.

*Żółwik*

Skoro tak żałujecie, to proszę: klik!

darcus pisze:
Skoro tak żałujecie, to proszę: klik!

Pewnych rzeczy się już nie cofnie, a gorzej już nie będzie.

Ja to żałuję z tego powodu że marnuję czas :x
Chociaż szczerze i tak bym go marnował...

A ja, mimo wszystkich hejtów i uzasadnionych aktów nienawiści, wszystkich sabotaży i psychicznych rozbojów, wszystkich dni spędzonych w nerwach z powodu tej strony, nie żałuję. Dla tych kilku wartościowych ludzi, których tu poznałem.