Każdy z nas czuł/czuje strach. Nie ma co tego ukrywac. Każdy z nas boi się czegoś. Nie mam na myśli np. pająków, ale coś bardziej "głębokiego".
A więc... Czego wy się boicie?
DeadExtreme pisze:
Każdy z nas czuł/czuje strach. Nie ma co tego ukrywac. Każdy z nas boi się czegoś. Nie mam na myśli np. pająków, ale coś bardziej "głębokiego".
A więc... Czego wy się boicie?
Quetzalcoatl pisze:
Nieuleczalnej choroby.
chupacabra001 pisze:
Uwierz mi, da się z nimi żyć. Przynajmniej ze sporą częścią z nich.
chupacabra001 pisze:
Uwierz mi, da się z nimi żyć. Przynajmniej ze sporą częścią z nich.
Quetzalcoatl pisze:
Źle to ująłem. Pozwól, że poprawię: *Nieuleczalnej, śmiertelnej choroby.
chupacabra001 pisze:
Nie bój żaby, cycu, śmierć każdego czeka. Są nawet tacy, którzy nie mogą się jej doczekać.
DeadExtreme pisze:
W sensie, że emo?