Witam.
Dzisiaj rano na moim kochanym laptopie, z jakże CH**OWEJ firmy Lenovo, wyskoczył wirus, będący oprogramowaniem Lenovo ;) Mowa tu jakimś gównie z Fish w nazwie.
No ale do rzeczy, zablokował mi on google, yt, itp., pokazując komunikat że hakerzy mogą ukraść dane, i że lepiej nie wchodzić, ple ple ple.
Usunąłem go, po czym internet wysiadł, dając mi komunikaty "Strona sieciowa jest niedostępna", pomimo połączenia internetowego.
Pobawiłem się, internet działa. Ale tutaj sedno problemu. W mojej grupie domowej, pojawiły się nowe urządzenia!
Podejrzewam, że ktoś się do tej sieci włamał. Są tam komputery moich domowników, mój, i ot właśnie komputer kogoś innego.
Da się go jakoś wykopać? Jakość internetu drastycznie spadła.