"Być sławnym" znajdzie się na liście życzeń niejednego człowieka. Czy jednak by się nim stać jesteśmy w stanie zrobić coś, czego będziemy żałować, nie chcemy tego robić, nie leży to w naszych intencjach? Czy jesteśmy w stanie zmienić swe poglądy i zachowania, tylko po to, aby się wyróżnić i stać się sławnym? Możemy się wyrzec czegoś (choćby rodziny, kraju, religii) aby tylko stać się popularnymi?
Wielu ludzi tak robi, to fachowo się nazywa "Sku*wysyństwo"
Ja osobiście nie chciałbym być sławny. Nawet się spokojnie wysrać nie można, bo ktoś coś chce.
Fajnie byłoby być sławnym, ale nigdy bym nie spaliła za sobą wszystkich mostów.
Moderator
Raczej nie chcę być sławny. A jak już miałbym być to wolałbym być sławny z czegoś co robię, a nie z bycia sławnym.
Konto usunięte
Nie chcę być sławny, ale gdybym był do tego bogaty to bym nie narzekał :|
MaciekzPolski
Sławny? Pfff... Nawet nie mógłbyś podrapać się po rzyci, żeby ktoś tego nie napisał... :/
Chciałbym być poważany i szanowany. Czy za tym idzie sława, czy nie. Ale bez przesady, nie będę niszczył wszystkiego innego, co ma dla mnie jakąś wartość...
Dwa filmiki z moimi wypowiedziami, które w dodatku nie są zaznaczone w żaden sposób jako moje? Nie wydaje mi się.
Ja chciałbym się wyróżniać, ale nie poświęciłbym się w wielkim stopniu by to się stało.
Sława... Raczej jej nie pragnę. Lecz przyjemnie by było być znanym tylko pod pseudonimem (Death Note tak bardzo :v) Nie wiadomo by było kim jestem i jak wyglądam... To by było coś....
Moderator
A czy internetowa sława taką nie jest? Znaczy się... Można taką osobę wytropić, ale nikomu się nie chce :v