Jakie filmy/seriale najbardziej lubicie?I jakie gatunki.

"Nietykalni"

Filmy lubię od Disneya, albo Marvela - zwłaszcza z Lokim ♥ (w sumie Marvel należy do Disney, ale mniejsza).
A jedyny serial, który oglądam to Wspaniałe Stulecie.

Myszkapl pisze:
Filmy lubię od Disneya, albo Marvela - zwłaszcza z Lokim ♥ (w sumie Marvel należy do Disney, ale mniejsza).
A jedyny serial, który oglądam to Wspaniałe Stulecie.

Nieee, tylko nie ten pseudo historyczny serial z dobijającą fabułą...
Znaczy się z racji że jestem facetem może mi się nie podobać ciągnący się w nieskończoność wątek miłosny, ale i tak sądzę że ten serial ogólnie jest słaby :/

Harry Potter! :D Kto go nie lubi? Władca Pierścieni! Kto go nie lubi?

MaciekzPolski pisze:
Harry Potter! :D Kto go nie lubi?

Ja.

enalion pisze:
Ja.

:O

MaciekzPolski pisze:
Harry Potter! :D Kto go nie lubi? Władca Pierścieni! Kto go nie lubi?

Ja.

chupacabra001 pisze:
Ja.

Podpinam się.

To tylu jest wrogów Pottera? :O Oczywiście żartuję, więc nie musicie się martwić, że zaraz wyskoczę na was z bluzgami jak jakiś szurnięty psycho-fan. A takie pytanie mam: Czemu nie lubicie Harry'ego? :)

Ta szurnięta fabuła...

MaciekzPolski pisze:
To tylu jest wrogów Pottera? :O Oczywiście żartuję, więc nie musicie się martwić, że zaraz wyskoczę na was z bluzgami jak jakiś szurnięty psycho-fan. A takie pytanie mam: Czemu nie lubicie Harry'ego? :)

Bo Slytherin jest bez powodu dyskryminowany przez Dumbledore'a :D

I ten główny bohater, który zawsze wygrywa i nigdy nie odnosi poważnych ran...

I ta przesadzona fantastyka. Rozumiem że magia i w ogóle, ale kto wymyślił, żeby rudy miał przyjaciół? ;_;

I ten brak sprzeczności. Umieją odhodować kość w noc, ale gość nadal nosi okulary...

Bo społeczność oglądająca te filmy to zjeby. Poterheds, ja pierdylę...

chupacabra001 pisze:
I ta przesadzona fantastyka. Rozumiem że magia i w ogóle, ale kto wymyślił, żeby rudy miał przyjaciół? ;_;

I supergorącą dziewczynę...

Zamiast hejtować to napiszę lepiej co ja wolę oglądać. Lubię:
- Filmy na podstawie książek Agathy Christie
- Igrzyska Śmierci
- Serie komediowe z Rowanem Atkinsonem
- I to właściwie wszystko... Nie za bardzo lubię oglądać ni filmów, ni seriali, więc w sumie nie powinienem się wypowiadać.

Quetzalcoatl pisze:
I supergorącą dziewczynę...

Bo ja wiem, kwestia gustu.

Jak jesteśmy przy temacie filmów to ubóstwiam twórczość Marvela i serię Underworld.

enalion pisze:
Bo społeczność oglądająca te filmy to zjeby. Poterheds, ja pierdylę...

Hej, hej, hej, spokojnie, pamiętaj, że ja też lubię Pottera. I będziesz mnie teraz uważał za zje**, chociaż mnie nawet nie znasz?

MaciekzPolski pisze:
Hej, hej, hej, spokojnie, pamiętaj, że ja też lubię Pottera. I będziesz mnie teraz uważał za zje**, chociaż mnie nawet nie znasz?

Czegoś się po Enalionie spodziewał?

MaciekzPolski pisze:
To tylu jest wrogów Pottera? :O Oczywiście żartuję, więc nie musicie się martwić, że zaraz wyskoczę na was z bluzgami jak jakiś szurnięty psycho-fan. A takie pytanie mam: Czemu nie lubicie Harry'ego? :)

Nie przypadł mi do gustu.

MaciekzPolski pisze:
Hej, hej, hej, spokojnie, pamiętaj, że ja też lubię Pottera. I będziesz mnie teraz uważał za zje**, chociaż mnie nawet nie znasz?

Chodzi mi o tych cymbałów z Ronem w avatarze, Harym w opisie i Hyrmioną w galerii. I gdzie nie spojrzą tam widzą harrego. Nie wydaje mi się, byś się do nich zaliczał
ale czupaczupa wie lepiej o mnie ode mnie

enalion pisze:
ale czupaczupa wie lepiej o mnie ode mnie

Film? Nie wiem
Seriale? Kocham te, które lecą co jakiś czas na TVP1 (nie Klan, czy <coś> nad rozlewiskiem), mają po parę odcinków i naprawdę wciągają. Mówię o: Filary Ziemi, jakiś film o murzynach na plantacji, którego nazwy nie pamiętam, Herb Piratów... Wspaniałe Stulecie zapowiadało się fajnie, ale w praktyce... ugh.

Jedyny serial który obejrzałem cały, to "Naznaczony" z 2009r. Jedyny dobry polski horror-triller.

Lubię większość filmów Disney i sagę Star Wars. A z tych bardziej poważniejszych to Stowarzyszenie umarłych poetów oraz Ciekawy przypadek Benjamina Burtona. Filmy anime: ruchomy zamek Hauru.
Z seriali to tylko anime oglądam, niedawno skończyłem Code Geas.

Z filmów uwielbiam te, które mają wiele efektów graficznych i animacji z dziedziny fantastyki. Mogą być nawet najgorsze, z oklepaną fabułą, byleby była dobra grafika. Ponieważ mój tata zarządza wieczornymi filmami, zwykle znajduje takie "dzieła", które są absolutnie nierealistyczne i dziwaczne, choćby baza Hitlera na księżycu... Bardzo podobał mi się film "Cytadela". Jest on jednak trudny do zrozumienia, nie polecam więc go wszystkim. Gdzieś za nim plasuje się "Super Size Me", dokument o fast foodach... brrrr... Z seriali uwiebiam Ranczo, Mentalistę, Malanowskiego (i inne detektywistyczne). Jest wiele wspaniałych filmów i seriali, więc mam problem, aby przypomnieć je sobie ot tak, w kilka minut, wymieniam więc tylko te, które zapadły mi w pamięć.

Ja osobiście uwielbiam filmy akcji, sci-fi oraz fantasty ;P

U mnie durne komedie zawsze na propsie (Ali G, Straszny film)
Lubię też ciekawe filmy akcji w których krew przynajmniej jest bo taki Avengers lub też Iron Man nigdy mi się nie spodoba. Jedyny wyjątek to Strażnicy Galaktyki, ale to dlatego że to było śmieszne :v

Gran Torino- dobry film gdzie Clint Eastwood wciela się w role Polaka