wczoraj zachowałem się jak głupi i chciałem pobrać grę z cracka. Mój antywirus szybko wykrył zagrożenie, a ja nie czekając dłużej, szybko przerwałem pobieranie. Próbowałem zeskanować cały system, jednak wtedy (przy około 20%) pojawił się BSOD. opisywałem tutaj problem. sam teraz pisze z owego naprawionego. Proszę, doradzcie mi co robić. Nie chce ponownie miec kompa w naprawie.

uprzedzajac pytanie. wchodzilem w cmd i nie mam żadnego podsłuchu, w kazdym razie przy nasłuchiwanie mam same zera

A treść BSOD'u możesz podać? Występuje nadal?
Nie z cracka tylko z crackiem.
Crack omija zabezpieczenia gry dlatego antywirusy wykrywają w nich wirusy, ale zdarza się, że wpakują do cracka wirusa (zabezpieczenie antypirackie xD).

No błagam, co ma piernik do wiatraka? Podsłuch po pierwsze nie wyświetla się jako program, poza tym już na pewno nie będzie się zapisywał w historii.


A sposób na zabezpieczenie się przed wirusami jest jeden - działający antywirus. Polecam G Data, najdokładniejszy na rynku. A 80 zł rocznie za pewną ochronę to nie jest dużo.

W sumie to sposób jest jeszcze jeden, ale mało kto potrafi zrozumieć, że to w ogóle może być rozwiązanie. Mowa o Linuxie. Wirusów nie ma, no może kilka naprawdę anemicznych i niegroźnych jednostek. No i sama społeczność je wyłapuje i wypuszcza łatki.

A, tak na przyszłość: usunięcie pliku z kosza na dysku twardym go nie usuwa. Żeby coś naprawdę usunąć, trzeba wielokrotnie nadpisać przestrzeń dyskową, co zresztą umożliwia m. in. ww. G Data.

Po pierwsze: Jaki system ?

Może jest to związane z TYM?

System: windows xp.

Komputer został naprawiony, lecz teraz całkiem nieświadomie zainstalowałem wirusy. Skanowałem chyba około dziesięć razy system. Na początku się resetował, później zaprzestał. przez resetowanie mam na myśli pojawienie sie BSOD. co prawda nie udalo mi sie uchwycic pojawiajacego sie kodu. w koncu doszło do momentu w którym antywirus pokazał po szybkim i "pełnym" skanowaniu, że wirusów już nie ma. Teraz ponownie załączyłem komputer. niestety znowu pokazało się że mam zarażone pliki:

Ja bym najpierw spróbował usunąć wirus antywirusem...

mojlogin pisze:
Ja bym najpierw spróbował usunąć wirus antywirusem...

to znaczy ? jakim sposobem ?

Ps: znowu BSOD się pojawił.

Wszystkie wirusy znajdują się w Win32.

Po skanowaniu wciśnij Zastosuj

PS. Jeśli nie możesz wejść na kompa, to odpowiedz mi na pytanie, masz płytę z systemem (nieważne czy pirackie czy nie) ?

klikanie zastosuj nic nie daje

Albo masz zarażonego windowsa, albo avast (którego lepiej nie używać, chyba że płatny ale też nie mam pewności) robi sobie jaja.

I następnym razem podaj treść BSOD'a, przepis albo zdjęcie daj co wolisz :P

Z prawej masz do wyboru działania, jeśli pliki nie są potrzebne, usuń je, (ustawiając odpowiednią opcję i klikając "Zastosuj" (może coś da) )

czyli powinienem usuwać wszystko co mi wyświetli? bo ogólnie to mógłbym usunąć wszystko. problem w win32. mam go usunąć czy jak? czy nie zakłóci to pracy komputera albo też sprawi, że nie będę mógł go uruchomić?

henss pisze:
czyli powinienem usuwać wszystko co mi wyświetli? bo ogólnie to mógłbym usunąć wszystko. problem w win32. mam go usunąć czy jak? czy nie zakłóci to pracy komputera albo też sprawi, że nie będę mógł go uruchomić?

Usuń plik, z wirusem, przecież plik jest w folderu, a nie jest folderem.

Najlepiej antywirusem.

podczas zakończenia skanowania? robiłem tak kilka razy, jednak ciągle pojawiały się nowe zainfekowane pliki. więc są to syzyfowe prace.

podczas skanowania pojawia się BSOD. czyżby było to związane z avastem?

Pewnie zarażone są pliki windowsa, podczas skanowania avast je blokuje i stąd bsod.
I ILE RAZY MAM ZADAWAĆ TE SAME PYTANIE?
Czy poza skanowaniem występuje BSOD?

gelo1238 pisze:

Czy poza skanowaniem występuje BSOD?

nie, nie występuje. A czy mógłbym jakoś usunąć win32?

henss pisze:
nie, nie występuje. A czy mógłbym jakoś usunąć win32?

NIE

To jest główny folder Windowsa, usuwając ten folder usuwasz Windowsa

Widzę, że ponownie zostało mi jedynie oddać komputer do naprawy. Jeszcze jedno pytanie, czy mogę w serwisie poprosić by zainstalowali mi Windowsa 7?

BSOD to w skrocie Blue screen of dead?

Tak saskaczu... dobre tyle, że to wiesz.
Po co oddawać kompa do naprawy skoro jest sprawny? Podziałaj na nim bez bawienia się w skany srajvastem (pograj, przeglądaj neta itd) i jak będą jakieś problemy to wtedy format i reinstal systemu.

nic sie nie dzieje z komputerem. ale myśl że mam na nim wirusy, nie pozwala mi spokojnie uzytkować.

Ja jakoś z wirusami nie robię takich problemów...
A jak już chcesz usunąć te ,,wirusy" (avast pewnie sobie jaja robi) to przeinstaluj system.

a nie mozna jakos inaczej temu zaradzić?

Można zamienić pliki na oryginalne :P

Proponuję cyknąć fotkę dla tego BSOD'a, żebyśmy mogli zobaczyć jego treść...
Zrób to np. telefonem.
Pociesze Cię, kiedyś miałem 126 wirusów, i komputer oddałem do naprawy, ale po 2 miesiącach jak wszystko zaczęło zwalniać. Wszystkie były w Win32, jak u Ciebie.
Spróbuj ściągnąć trialową wersję jakiegoś lepszego antywirusa. Nwm... ArcaVir, ESET jeśli jest... może inny antywirus nie będzie Ci wywalać BS...

1.
Avast to najgorszy antywirus z dostępnych. Już lepszy jest Kingsoft...
Swoją drogą mogę polecić AVG, może nie jest najlepszy, ale mi wystarczał przez rok, potem wykupiłem subskrypcję na ESET Smart Security.
Teraz niestety mam Norton'a 360, bo skorzystałem że mogę dostać go na rok za free.
W sumie mam ponad 60 wykrytych zagrożeń, i wszystkie mi usunął. Norton u mnie ma 6/10

2. Tak jak pisał kolega wyżej. Linux jest dobrym wyjściem, korzystałem pół roku, i byłem zadowolony. Wolę jednak WIn, bo na Play On Linux nie ma wszystkiego.


3. Reinstall windowsa :v
Pliki zostaną podmienione.
I chłopie... więcej rozwagi .-.
Jeżeli widzisz, że niby "gra z crackiem" np. Sid Meier's Beyond Earth, waży 600MB, to coś jest nie w porządku .-.

Ale ja nie chcę linuxa z kilku względów, między innymi dlatego że na niego jest mało gier, a jesli juz jakies są to średniawe.

Co do zdjęcia to postaram się spisać numery i tutaj podać.

plik ktory pobierałem ważył jakoś tyle co powinien ważyć. nie wyczułem zagrożenia. tak w ogole, to mial okolo tysiąca pobrań. kto mógł wiedzieć?

korzystałem wtedy z generatora linków magnet, www.torrent-polska.eu i programu bit comet.

Linuksa można zainstalować na drugiej partycji obok Windowsa...

Nie każdy ma wolną partycję... co ty masz z tym linuxem? On nie chce linuxa, a ty chcesz mu go wcisnąć.
Czekam na zdjęcie z BSOD'em.

przeskanowałem cały system (8 plików zarażonych) i BSOD się nie wyświetlił.

Avastem?

tak

Czyli problem rozwiązany?

niestety nie. ponownie włączyłem skanowanie, pokazało się że kilka zainfekowanych plików jest, a następnie BSOD. nie udało mi sie go jednak uchwycic. za szybko.

jakis pomysl, jak wylączyć autoresetowanie się?

henss pisze:
niestety nie. ponownie włączyłem skanowanie, pokazało się że kilka zainfekowanych plików jest, a następnie BSOD. nie udało mi sie go jednak uchwycic. za szybko.

jakis pomysl, jak wylączyć autoresetowanie się?

Ale wyskakuje Ci BSOD, czy zwykły Blue Screen ?

Bo chyba BSOD jest już nie do naprawienia (w sensie systemu)

trochę nie rozumiem pytania. Blue Screen pojawia się podczas skanowania tylko.

A skanowanie innym antywirusem?

nie sprawdzałem, a który z bezpłatnych powinienem przetestować?

Kurde, w ogóle nie myślę

Odłącz komputer od internetu i dopiero wtedy zacznij skanowanie.

fakt. już odłaczałem wcześniej i wtedy bsod się nie pojawił. Doszlo nawet do 0 plikow zarazonych. następnie ustawiłem, by zrobic skan przy właczaniu komputera. Pokazalo zero wirusow. Lecz pozniej, gdy włączyłem kompa i podłączyłem neta byly zarazone pliki nadal.

Kolejny BSOD i nadal nie ma zdjęcia.

Internet kablowy?
Nie wiem jak to możliwe, ale wirusy mogą "siedzieć na kablu". Sam to miałem, internet na WiFi śmigał, ale przy podłączeniu kabla od razu padał w całym domu...

wifi mam

konto usuniete XD

Kappa 2/10 Okoń

Kamburyny XD