Ostatnio bardzo dużo się dzieje w świecie Minecrafta. Praktycznie z dnia na dzień Mojang został sprzedany Microsoftowi. Gdy doszło do sfinalizowania transakcji, Notch postanowił opuścić firmę. Jak czytamy na blogu Mojangu – Notch stwierdził, że nie chce już być właścicielem firmy o tak wielkim znaczeniu. Cóż, powinniśmy jedynie liczyć, że gra nie przestanie tak dobra jak jest po odejściu twórcy. Należy również dodać, że po sprzedaży Mojangu odeszło jeszcze dwóch pracowników Mojangu – Carl i Jakob. Pozostaje nam nic innego jak życzyć im sukcesów w życiu poza zespołem deweloperów gry.
Notch o swoim odejściu:
Nigdy nie widziałem siebie jako prawdziwego twórcy gier. Stworzyłem grę, ponieważ to zabawa, a kocham programowanie, ale nie tworzę gier z zamysłem, żeby stały się wielkimi hitami i nie próbuję zmienić świata.