Na co patrzycie wybierając swojego pierwszego Pokemona ?

Ja patrze na linię ewolucyjną tzn. im fajniejsze ewolucje, tym większa szansa na wybranie danego Pokemona .

Nauczycie się kiedyś nie stawiać kropki po spacji?

Spróbuję , więcej tego nie robić .

Ps. Szkoda, że nie napisałeś nic związanego z tematem .

Ale mówimy o starterze czy pierwszym złapanym?

RisaMurasaki pisze:
Ale mówimy o starterze czy pierwszym złapanym?

Dobre pytanie,ale myślę,że autorka miała na myśli Startera.
Do rzeczy: Mnie najbardziej obchodzą typy. Nie lubię,kiedy typy w moim teamie się powtarzają. Dlatego też staram się nie łapać dwóch tych samych. A jeśli chodzi o startera,to najczęściej biorę ognistego. Uwielbiam ogniste. ^ v ^

PanKarton pisze:
Dobre pytanie,ale myślę,że autorka miała na myśli Startera.
Do rzeczy: Mnie najbardziej obchodzą typy. Nie lubię,kiedy typy w moim teamie się powtarzają. Dlatego też staram się nie łapać dwóch tych samych. A jeśli chodzi o startera,to najczęściej biorę ognistego. Uwielbiam ogniste. ^ v ^

Z ognistym najlepszy start w Red/Green było :_: Ale dwójka ostatnich liderów padała jak się wybrało Squirtla.

Szczurekk pisze:
Z ognistym najlepszy start w Red/Green było :_: Ale dwójka ostatnich liderów padała jak się wybrało Squirtla.

Zależy jak kto trenuje. Ja w Red miałem problemy z moim Charmander'em na 2 pierwszych liderach. Na 3 też trochę,a potem liderzy za małe lvl... (nie trenowałem innych poków, inne były ,bo nie chciałem go zaśmiecać HM'ami.)